[BGII] Let's Play BG2 with dynamic duo!

Właśnie usiadłem do dzisiejszego raportu. Będę edytował pierwszy post, dzięki czemu potem wyjdzie nam zacna kronika naszych wyczynów.

[Dodano po 36 minutach]

I już! Na końcu lektury jest nawet pytanie - odpowiedzi i rady mile widziane.



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz
Gnolle czy kopalnie, powiadasz?

Jedne i drugie nie są specjalnie expodajne same w sobie.

W sumie twierdza gnolli (skoro nie przyłączacie nikogo, więc Dynaheir też nie) to dla was przede wszystkim rękawice zręczności od ogrillona Hairtootha (w sam raz dla Arnolda) i grimuar charyzmy (sam nie wiem, czy warto go ładować komukolwiek z was, czy po prostu opylić Ruskim na stadio... eee, jarmarku ). Natomiast czy chcielibyście do twierdzy się cichaczem przekraść, czy też dokładnie zwiedzać lokacje po drodze? Pójście zarówno górą (wioska xvartów + wielka rzeka), jak i dołem (Chmurne szczyty + wodospad) na pewno będzie expo- i przedmioto-dajne, o ile jesteście gotowi do tych różnych walk, które tam na was czekają.

Z kolei kopalnie są w miarę proste + zyskacie trochę czarów ze skrzyni Mulaheya, no i exp oraz kasa od Berruna za załatwienie problemu kopalni.

Mimo wszystko proponuję iść najpierw do gnolli po rękawice (+2 KP dla maga Arnolda piechotą nie chodzi), no i grimuar - kasa z niego się przyda - jeśli nie czujecie się na siłach pokonać wszystkich na lokacjach po drodze, to wróćcie tam później. A potem do kopalni.
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu


Odpowiedz
Ja się w ogóle dziwię, że Sylwester nie wie, gdzie podążać, skoro prowadzi go the Law. Moim zdaniem powinniście iść najpierw do gnolli. Arnold w końcu pozna rodziców, Sylwester przestanie mieć kompleksy związane z krzywym zgryzem. Same korzyści!

Nie wspominając o tym, że gdy już się porządnie przypakujecie na gnollach, nikczemne koboldy z kopalni nie będą wam straszne. A nie ma przecież nic gorszego niż zarobienie koboldziej strzały w sam środek dupy znienacka za jakąś hałdą.
Odpowiedz
Cóż to była za noc!

Posiedzielim trochę i pogralim jeszcze. Z tego co pamiętam to teraz nasze poziomy to odpowiednio czwarty (Arnold) i piąty (Prawo). W trakcie tej partii dowiedzieliśmy się kilki ciekawych rzeczy. Między innymi tego, że krasnoludy odżywają jeśli nie zabije się ich w karczmie, jak najlpiej bić niedźwiedzie oraz tego, że jednak dostajemy PDki chociażby za naukę czarów. Było to dla mnie trocha zaskakuję i to tym bardziej, że to nie są małe ilości jak na warunki BG1. Byliśmy u gnolli i wpuściliśmy im ładny wpie... zostali osądzeni.

Mam też małe pytanie co do rozwoju mojego Sylwestra. Wg was z jakiej broni powinien korzystać (prócz oczywiście pistoletu typu Pacyfikator)? Wszystkie punkty biegłości wydałem póki co w styl walki, ale niedługo chyba przyjdzie pora by coś wybrać... a mam z tym problem.
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Ty Cruelsufferer dnia niedziela, 2 września 2012, 10:59 napisał

Wszystkie punkty biegłości wydałem póki co w styl walki

Uuu... trochę dziwnie, o ile nie słabo - czy przypadkiem brak jakiejkolwiek gwiazdki w danej broni nie wpływa negatywnie na TraK0 (a gwiazdki w stylu walki tu wiele nie pomogą)? Już jakiś czas nie grałem w BG2 i nie pamiętam jak tam było, w systemie BG1 na pewno dawało to sporą karę do TraK0.

No i jaki styl walki wybrałeś? Skoro wszystko w styl walki poszło (czyli chyba 3 pkt., prawda?) to rozumiem, że dwie bronie? Złodziej, moim zdaniem, powinien dawać w długie lub krótkie miecze - na lokacji kopalni Nashkel bronimy rzeźbiarza Prisma przed łowcą głów Szarym Wilkiem, który ma miecz długi +2, a z kolei nieopodal kręgu Bassilusa, są 3 hobgobliny, których przywódca, Zargal, ma miecz krótki +2 - oba można mieć stosunkowo szybko i właściwie są dobre przez całe BG1, a zanim dojdziecie do BG2 zdążysz dostać kolejne gwiazdki (choć w zasadzie długie/krótkie miecze w BG2 też są świetne).
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu


Odpowiedz
Dobrze trafiłeś. Wybrałem styl walki dwiema brońmi. Z tego co pamiętam gdzieś w dwójce jest mieczyk, który daje permamentne rozmycie i bym go chciał. Jednak nie do końca pamiętam gdzie... mam jednak czas aby to sobie jakoś przypomnieć. Wszelkie starania w to włożę! Wczoraj (a raczej dziś w nocy) przekonaliśmy się, że ten łowca głów Szary Wilk to niezły kawał kozaka. Skończyliśmy grę właśnie próbując spuścić mu manto. Nie do końca jednak wyszło. Dziś może uda się wziąć na nim rewanż! Może gdybym wydał punkt na jakiś typ broni to już padł... hmmm.

[Edit]

A może ta broń to wymysł mojej chorej wyobraźni? Jestem święcie przekoany, że coś takiego było, ale nie mogę nic odszukać. Chyba pogrążam się w szaleństwie!
Odpowiedz
Ja bym powiedział, że powinieneś używać młota. Miażdzyć nim tych, którzy śmieja przeciwstawić się THE LAAAAW.

Postaram się jeszcze dziś opisać nasze przygody. Albo może wezmę wydarzenia z nocy i z dzisiaj?

Spodziewałem się, jeśli mam być szczery, że będzie nam szło gorzej - fakt, walki stanowią problem, ale na każdego kozaka znajdzie się sposób.



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz

A może ta broń to wymysł mojej chorej wyobraźni?


Żaden wymysł - na Wzgórzach Umar jest czarodziej Jermien, któremu pomagamy stworzyć golema. Potem ten golem go atakuje, a wdzięczny czarodziej po obronieniu go, daje miecz krótki Ilbratha +1. Jak widać umagicznienie tylko +1 czyli miernota. Warty trzymania tylko dla Lustrzanego odbicia, ale w życiu do walki nim.

[quote name='"Hassan'"]Ja bym powiedział' date=' że powinieneś używać młota[/quote']

Niegłupi pomysł, w jedynce szybko ubijcie Bassilusa, to będziecie mieli młot +2 z dodatkowymi obrażeniami od elektryczności, w dwójce (oczywiście dopiero po Podmroku itd.) młot Crom Faeyr (dobry do drugiej ręki, ustawia siłę na 25). Tylko że nie wiem, czy młotami można zadawać cios w plecy (a to jeden z największych atutów zabójcy na wyższym poziomie obrażenia x7!). Co prawda w BG są różne dziwne rzeczy jak na przykład ciosy w plecy niektórymi kijami, ale no kurczę... sztyletować obuchem? O_O
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu


Odpowiedz
A może to młotek z ostrzem na stylisku? A? A?



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz
Brzmi to wszystko kusząco, ale dopóki nie wbiję poziomu na chyba na 34 to o noszeniu młota jako złodziej mogę tylko pomarzyć. Potem jest ten skill dzięki któremu można nosić wszystko. I tak w sumie wziąć w tem Crom Fryera, żeby bustował siłę, a w prawej mieć jakieś cacko... Hmm hmm hmmm.... warte rozpatrzenia!


Wiem, że jest miecz który pozwala rzucić lustrzane. Ale mi się wydawało, że jest też taki co daje stałe rozmycie. Ale musiałem z czymś to popierniczyć. Oh well...
Odpowiedz
A to nie chodzi aby o hełm?



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz

Cytat

dopóki nie wbiję poziomu na chyba na 34 to o noszeniu młota jako złodziej mogę tylko pomarzyć


Weź wyluzuj, to poziom 24 (a może jeszcze niżej? nie pamiętam dokładnie)

Cytat

Wiem, że jest miecz który pozwala rzucić lustrzane. Ale mi się wydawało, że jest też taki co daje stałe rozmycie


Sorry, nie doczytałem dokładnie. Ale przecież ten Szpon Kazgarotha (pierścień), o którym wspominałem, daje właśnie m.in. efekt rozmycia. Parametry:
Klasa Pancerza: +1
Klasa Pancerza względem pocisków: +4
Rzut obronny przeciw śmiertelnej magii: -4
Rzut obronny przeciw różdżkom: +3
Rzut obronny przeciw polimorfii: +3
Rzut obronny przeciw zionięciom: +3
Rzut obronny przeciw czarom: +3
Modyfikator Kondycji: -2

Jest niestety przeklęty, czyli bez Zdjęcia klątwy go nie ściągniesz. Masz akurat wystarczającą kondycję, że ten minus ci ryba. Zatem jeśli macie dość kasy (chyba ok 20000 tys), to wal do Wysokiego Żywopłotu.
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu


Odpowiedz
Aach, kolejna owocna sesja! Raport już jest, zapraszam do lektury. Jest też pierwszy filmik! Mieliśmy spory ubaw kręcąc go i edytując, a ja zdałem sobie sprawę jak mało ważą pliki enkodowane do h.264. Spodziewajcie się ich więcej!
Gwoli kilku wyjaśnień, dla ciekawskich - z powodu jakiegoś błędu Silke schowała się gospodzie i tam się powieliła, zakładamy że przez pączkowanie. Podobnie sprawa się miała z krasnoludem zabójcą, który akurat się tam napatoczył i którego z tego tytułu zabijaliśmy trzy razy. Napociliśmy się trochę.
Pancerz, który sprawiliśmy Sylwestrowi, to Pancerz Cieni.
Im wyżej w poziomach, tym idzie nam lepiej, szczególnie, że wreszcie Arnold staje się przydatny, a nie tylko ucieka, bo ktoś go lutnie raz, albo groźniej popatrzy, a z tego już uchodzi życie. Mówiąc alternatywnie: Arnold nabiera mięśni!



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Hassan' dnia poniedziałek, 3 września 2012, 03:56 napisał

Jest też pierwszy filmik!

Lol, śmieszne

Cytat

Gwoli kilku wyjaśnień, dla ciekawskich - z powodu jakiegoś błędu Silke schowała się gospodzie i tam się powieliła, zakładamy że przez pączkowanie. Podobnie sprawa się miała z krasnoludem zabójcą, który akurat się tam napatoczył i którego z tego tytułu zabijaliśmy trzy razy. Napociliśmy się trochę.

Powodzenia, bo takich sytuacji możecie mieć wiele. Powielanie i pączkowanie to standardowy bug multiplayera...

Cytat

Im wyżej w poziomach, tym idzie nam lepiej

Jakie dokładnie macie poziomy? Tj. Arnold co najmniej 5, skoro rzuca już kulę ognia i błyskawicę. A Sylwester?
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu


Odpowiedz
To skoro o Sylwestrze to może ja odpowiem na to pytanie. Z tego co pamiętam to jesteśmy na poziomach szóstym (Arnold) i siudmym (Prawo). Głupio jednak przynzać, że w sumie to w ogromnej wierze zasługa pułapek i nauki czarów. Troche za dużo tych PDków za to jak dla mnie i mogliby to poprawić w modach, że dostaje się mniej. Nic jednak takiego o dziwno nie znaleźliśmy, gdy upgrade'owaliśmy naszą grę. Faktem jest jednak, że pojedynczy przeciwnikowie idą nam całkiem klawo, a grupa najemników z filmiku była niezłym orzechem do zgryzienia. Był tam mag, kapłan i dwóch niezłych wojów. Strategicznie jednak chyba podeszliśmy dobrze. Najpierw śmiertelny cios w plecy i momentalna ucieczka tak, aby kastowana kula ognia zahaczyła wszystkich trzech pozostałych. Potem Hassan dobił kapłana, a resztą widzieliście na filmiku. Był fun!

Ta zeszła noc była jeszcze bardziej owocna. Zrobiliśmy Naskiel, Most Firevine, lokację z latarnią morską, zabiliśmy Silkę x2 i tego krasnoluda x4 (nie umniejszaj nam Hassan, zabiliśmy go 3x na zewnątrz i raz w karczmie!). Ja osobiście pękałem ze śmiechu na momencie, gdy Arnold krzyknął ustami Hassana "Odsuń się!", a w następnej sekundzie był martwy. Różnych ciekawych sytuacji można mnożyć.

Ekipunek zaś na Sylwestrze mam praktycznie gotowy (te najważniejsze rzeczy). Pancerz kupiony w Beregoście, miecz od Szarego Wilka i Rękawice Mistrzostwa od jakieś ciula, który myślał, że jest najlepszym szermierzem. Phi! No i faktycznie nie wiemy co dalej, czy iść na bandytów, czy jeszcze pozwiedzać? A jeśli to drugie to gdzie?
Odpowiedz
Ja tam z reguły zwiedzam prawie wszystko, zanim idę do bandytów, ale jeśli was pili...

Do zwiedzania chyba jeszcze trochę macie (albo o czymś nie wspomnieliście): na zachodzie (pd od Candlekeep) wykopaliska z posążkiem Kozaha, a nieopodal szalony kapitan straży z Nashkel; na wschodzie z kolei ruiny szkoły Ulcastera, pustkowia zamieszkane przez bazyliszki (przygotujcie czary i miksturki), ruiny zapomnianej świątyni (czy co to tam jest, ale jest tam grupka Czerwonych Magów) i wreszcie wioska terroryzowana przez ankhegi - do wyboru, do koloru.

A co do poziomów, to się nie martwcie - teraz faktycznie macie zdecydowanie łatwiej (niż by było w czystej jedynce), ale w dwójce... jeśli nigdy nie graliście z Tacticsem, to zobaczycie - wysokie poziomy mogą się wam przydać
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu


Odpowiedz
W zasadzie to nie powinienem mówić "odsuń się", tylko raczej "get down"!

Prawdę mówiąc, nie mogę się już doczekać dwójki.

Odnośnie tak jeszcze tego pączkowania, Porfirion, to powiem Ci, że pierwszy raz widziałem coś takiego. Chyba powinienem uważać to za łut szczęścia.



Sygnaturowy elementarz gifów awaryjnych - używać tylko w ekstremalnych przypadkach:

SPOILER







Jak masz w poście kaczeńcowyˆ dopisek, istnieje duża szansa, że jest on mojego autorstwa.

Odpowiedz
Na dwójkę Hassanie będziesz musiał jeszcze trochę poczekać. Trzeba zwiedzić kilka miejsc i zebrać Grimuary bo póki co mieliśmy tylko dwa. Za jeden była niezła kasa, a za drugi podbiłem kondycję do 20. Nie pytajcie mnie proszę dlaczego. Po prostu chciałem!

Badyci szczerze mówiąc chyba nie powinny być większym problemem. Chyba, że ta ostatnia chatka wodza. Też jestem ciekawy tej dwojki, ale też się trochę boję. Bo jeszcze będzie tak, że w jedynce ha ha hi hi, a w dwójcę będzie .
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Ty Cruelsufferer dnia poniedziałek, 3 września 2012, 18:26 napisał

za drugi podbiłem kondycję do 20. Nie pytajcie mnie proszę dlaczego. Po prostu chciałem!

To mnie akurat wcale nie dziwi. Jeśli masz kondycję 20 lub więcej, zyskujesz regenerację. Jest ona oczywiście strasznie wolna (przy kondycji 20 jest to zaledwie 1 PŻ na minutę czasu rzeczywistego), ale dzięki temu przy parogodzinnych podróżach między lokacjami lub odpoczynkach (zwykłych 8-godzinnych) powinieneś całkowicie (lub prawie całkowicie) zdrowieć.
If you want something done, do it yourself! - Jean-Baptiste Emanuel Zorg, Piąty element


Więcej dowiesz się o człowieku po godzinie gry, niż po roku rozmowy - Platon, Zeus: Pan Olimpu


Odpowiedz
Dzisiejsza partia gry była dla mnie niezwykle owocna. Dowiedziałem się, że łotrzyk posiada więcej niż 4 umiejętności złodziejskie! Kto by pomyślał! Ile razy łatwiejsze byłoby moje ostatnie przejście Baldura Łotrzykiem. Ale to w sumie trochę wstyd. Tyle rzeczy wiem o tej grze, a taki przydatny szczegół mi umknął.
Odpowiedz
← Baldur's Gate

Let's Play BG2 with dynamic duo! - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...