Czeeść, pospamujmy
Udało mi się jakos przeżyć swój pierwszy dzień w szkole . Ech 8 lekcji w każdy piątek to nie jest coś co o czym marzyłem w tym roku szkolnym .A reszta planu jest taka sobie .Czeka mnie chyba najcięższy rok .Ufam, że u was jest wszystko w porządku .
Tak jest.Uczę się w technikum na profilu ekonomicznym, które jest czteroletnie .
Czarne chmury zawisły nad Obserwatorem? Chodzę na kurs prawa jazdy, wyjeździłam już 21 godzin, a wczoraj instruktor się nagle załamał - bo po takim czasie zdarzają mi się pomyłki, jakbym ledwo co zaczęła jeździć. Czarno widzę zdanie prawka.
Czarne chmury? Dobre, ale nie . Nie będę miał żadnych problemów.Przesiadywanie na forum nie osłabiło moich ocen z przedmiotów.Co do prawka to ja jeszcze go nie zrobiłem, a zresztą połowa mojej klasy ma już wyrobione, więc prawie jestem wyjątkiem
Ja prawko zrobię dopiero jak będę miał czym jeździć
Obserwator: wywiadówka? nie zazdroszczę
Obserwator: wywiadówka? nie zazdroszczę
Użytkownik krew_na_scianie dnia czwartek, 17 listopada 2011, 13:36 napisał
Czarne chmury zawisły nad Obserwatorem? Chodzę na kurs prawa jazdy, wyjeździłam już 21 godzin, a wczoraj instruktor się nagle załamał - bo po takim czasie zdarzają mi się pomyłki, jakbym ledwo co zaczęła jeździć. Czarno widzę zdanie prawka.
Widzę, że nie tylko ja miałem z tym problemy. Może nie pocieszę, ale trzy razy próbowałem i tak nie zdałem . Samochody nie są dla mnie... zrobię prawko, jak hybrydy stanieją.
We wtorek mam wstępny egzamin wewnętrzny. Właścicielka auto szkoły, a nie mój instruktor, będzie mi wytykać błędy nad którymi trzeba będzie jeszcze popracować. To się troszkę kobitka napisze. Ale dzięki za otuchę! Chciałam się z prawkiem wyrobić do końca roku, bo w styczniu wchodzą nowe przepisy, ale cóż.. tak to jest, jak się ma ciągłe problemy z faktem, gdzie się powinno prawidłowo zatrzymać. To tak w ramach ostrzeżenia dla osób mieszkających w Łodzi.