Wilkołak - uwagi / sugestie

Przyjąłem. Koniec tematu?
Odpowiedz
LOGIKA WILKOŁAKÓW AUTORSTWA KRZYSIA:

- ZABIĆ DOŚWIADCZONYCH, WYGRAĆ
- ZOSTAWIĆ DOŚWIADCZONYCH, ABY PADŁO NA NICH PODEJRZENIE, WYGRAĆ

KONIEC.

Tak więc niekoniecznie zabijanie doświadczonych jest wyjściem najbardziej logicznym, oczywistym i świetnym z punktu strategicznego

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Tamc. dnia wtorek, 18 listopada 2014, 11:37 napisał

Gdybym nie wolał spędzać wieczoru z dziewczyną, zapewne bym tak zrobił.

To się nie dziwię Ale tak czy siak, z mojej strony to była kalkulacja, gdybym się zastanawiał, kto ostatnio ginął, to byś żył, zamiast jakiegoś człeka

W gruncie rzeczy pomysł Jezida ze srebrnym kołkiem czy coś mi się podoba. Można też dać podobną rzecz dla wilkołaka, który mógłby się uratować przed atakiem Czuwającego.

Mam za to inną propozycję. Dwa dni bez głosowania/postu - wypad z gry. Bo taka osoba automatycznie wykracza poza krąg podejrzanych. Gdybym był wilkołakiem, pasowałbym w 1 dniu, w kolejnych zaś nic nie odpisywał i wrócił do gry dopiero w 5.

Dlatego 3 dni nie dawania życia bez konsekwencji proponuję zmienić na 2. Choć i to średnio mi pasuje.
Odpowiedz
źle liczysz. po pasie pierwszego dnia i obijactwu potem śmierć czwartego dnia.
Odpowiedz
Szczegół w sumie.

[Dodano po 42 sekundach]

Bo często gra kończy się wcześniej.
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Noire Panthere dnia wtorek, 18 listopada 2014, 16:24 napisał

źle liczysz. po pasie pierwszego dnia i obijactwu potem śmierć czwartego dnia.


A, to chyba że tak
Odpowiedz
Przepraszam za drobne komplikacje z postaciami, byłem ogromnie zmęczony między jednym turniejem, a drugim, stąd coś się nie wysłało lub też wysłało niepełne. Mam nadzieję, że wszystko działa, jeśli ktoś ma jeszcze jakiś problem, proszę mnie ścigać
Odpowiedz
Zastanawiam się, czy nie można byłoby zrobić tak, żeby martwe wilkołaki w prywatnej wiadomości mogły doradzać i wysuwać podejrzenia, kto jest kim, żywym wilkołakom. Nie zaburzy to balansu rozgrywki, a sprawi, że wyeliminowani gracze będą bardziej zaangażowani. Podobnie może być także przy Braciach - ten, który zginie, nadal może wspierać drugiego.
Odpowiedz
Niieee, nie bardzo. W sensie, martwi nie zdradzają tajemnic i nie dzielą się podejrzeniami. Jakoś by mi to nie pasowało, szczerze mówiąc. Ale może reszta ma inne zdanie.
Była sobie raz Królewna,
pokochała Grajka,
a Król skrócił go o głowę...

- śpiewał Wojciech, zakopując w ogródku ciało byłego już chłopaka swojej córki.

M. Kota
D. Koty
C. Kotej
B. Kotę
N. Kotą
Msc. Kotej
W. Koto

Odpowiedz
No, logiki fabularnej w tym za bardzo nie ma (duchy martwych wilkołaków komunikują się ze swoimi pobratymcami ), ale wydaje mi się, że zaleta, jaką jest większe zaangażowanie po śmierci, przewyższa tą wadę.
Odpowiedz
Igzagly. Największą przewagą wilkołaków jest możliwość robienia burzy mózgów z całkowitą pewnością, kto jest godny naszego zaufania. W takim układzie sukces w tropieniu wilkołaków nic by nie zmieniał w sile ich strategii.
Odpowiedz
W takim razie można to zrobić jeszcze inaczej. Dać możliwość poproszenia o radę wybranego martwego kłaka raz na dzień i tylko w takim wypadku, gdy przynajmniej połowa populacji wilkołaków nie żyje. Hmm? Chociaż fakt, że to nieznaczna pomoc... niemniej jakaś na pewno. No i jak dla mnie jednak ta burza mózgów aż tak wielkim atutem dotychczas się nie okazała Chociaż świadomość, kto jest swój, a kto nie, robi już sporą przewagę
Odpowiedz
Jestem absolutnie przeciw.
Odpowiedz
Hmm...
Zakazać noire gry nie człowiekiem/mniej znaczącą rolą?
Urwę ci leb i zrobie sobie z niego pacynkę! - Powiedzial błagającym głosem Jacek Mistrz Broni.
Dalej do ich gardel wyrznac ich! - Pokojowo oznajmiła Dalejdoich Mniszka.

Dzie syngatrura daleja? No wziol i znik (...tradycyjnie wziął i znikł...), muwie wam to zprawka szatanskih mocuw.
Odpowiedz
Ok. Porozmawiamy o tym pomyśle, jak wrócę do MG-owania...
Odpowiedz
A ja tam w sumie po ostatniej rzeźni wolę być jednak człowiekiem. Albo nie, inaczej. Wolę być po stronie Noire
Odpowiedz

Przejdź do cytowanego postu Użytkownik Kapciowaty dnia środa, 10 grudnia 2014, 18:27 napisał

Zginiesz pierwszy, bo dalej Ci nie ufam :c


Czyli jak wcześniej mówiłeś - nie ufasz mi Tym razem wreszcie słusznie
Odpowiedz
← Wilkołak

Wilkołak - uwagi / sugestie - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...