[MA2] Najlepsza broń
Która broń jest najlepsza?
Karabin szturmowy (20 głosów [47.62%])
Karabin snajperski (9 głosów [21.43%])
Ciężkie pistolety (4 głosy [9.52%])
Pistolety maszynowe (5 głosów [11.9%])
Broń ciężka (2 głosy [4.76%])
strzelba (2 głosy [4.76%])
Zdecydowanie karabiny snajperskie. Nie widzę opcji, żeby w moich oczach jakaś broń je przebiła.
Ja zagłosowałem na ciężkie pistolety. Są świetne na mały i średni dystans, między innymi dzięki precyzji, sile i szybkości,zwłaszcza szybkości. Kat ma co prawda mało strzałów do skończenia się pochłaniaczy ciepła,lecz rekompensuje to chwilowym ogłuszeniem przeciwnika i siłą. Grałem kiloma klasami i widze plusy w każdym rodzaju broni,lecz najlepiej idzie mi z pistoletami i karabinami szturmowymi, ale szczególnie dobrze z ciężkimi pistoletami
Karabiny szturmowe mają swój urok w tego typu realiach. Tylko one kojarzą mi się z prawdziwą kosmiczną rozpierduchą Cała reszta to właśnie takie opcje awaryjne przy braku amunicji w karabinkach.
Oczywiście na poważniejszych przeciwników lub mechy obowiązkowo granatnikiem w twarz;p
Oczywiście na poważniejszych przeciwników lub mechy obowiązkowo granatnikiem w twarz;p
Karabiny szturmowe są świetne - duże obrażenie, bardzo skuteczne na średni i krótki dystans, no i szybkosterzelne i zarazem pojemne:) Zwłaszcza 76-c Zjawa jest super, ale przyda się tu zainstalować ten no... moduł celowniczy, czy jakoś tak... Karabinu pulsacyjnego Gethów jeszcze nie miałem bo dopiero zaczynam grę na Twardzielu. Snajperki też dobre, zwłaszcza do gustu mi przypadła Żmija. No i nie można zapominać o Miotaczu cząsteczek zbieraczy (nie wypowiem się o broniach z DCL bo nie miałem).
Na pierwszym miejscu karabiny szturmowe, potem ta broń zbieraczy i karabiny snajperskie.
Strzelby mi się podobały w ME1 tym bardziej, że posiadały zdolność rzeź. W ME2 też są niezłe, ale znacznie bardziej polubiłem ciężkie pistolety i karabiny szturmowe. Ja pistolety maszynowe znacząco polubiłem dopiero w momencie otrzymania szarańczy. Snajperki są fajne, ale chyba nie jestem stworzony do nich A jeśli chodzi o broń ciężką powiem krótko: z nimi można zrobić taki bajzel w szeregach wroga, że aż miło.
Chyba chodzi ci o Kaina.
Ja też strzeliłem z niego tylko raz w życiu, ale widok tego wybuchu, no i natychmiastowe unicestwienie helikoptera bojowego zaćmienia głęboko wrył mi się w serce.
Poza tym moimi ulubionymi są: karabiny snajperskie(te jednostrzałowe), pistolet maszynowy Grom oraz granatnik. Nie umiem się zdecydować którą lubię najbardziej.
Ja też strzeliłem z niego tylko raz w życiu, ale widok tego wybuchu, no i natychmiastowe unicestwienie helikoptera bojowego zaćmienia głęboko wrył mi się w serce.
Poza tym moimi ulubionymi są: karabiny snajperskie(te jednostrzałowe), pistolet maszynowy Grom oraz granatnik. Nie umiem się zdecydować którą lubię najbardziej.
Ho, ho - też użyłem go tylko raz (bo nie wiedziałem na jakiej zasadzie się ładuje x]) - podczas misji na Haestrom. W ostatniej lokacji przed pomieszczeniem z Tali (tj. tam, gdzie pomagaliśmy jej pobratymcy walczyć z gethami pałętającymi się po placu) jeden strzał załatwił wszystko co się ruszało, łącznie z kolosem ;D
Czy ja wiem - w jedynce snajperki dawały radę. Częściej korzystałem z nich tam niż w ME2;p