Mam pytanko, lubicie Wrzoda??? Dla niektórych jest to natret, z którym są same problemy... Mi on się podobał....lata za nami jak jakiś ochroniarz a jak coś to można się go pozbyć
Tak, dokładnie. Ale przez niego nie chciali mnie wpuścić do zamku
KOSZMAR
A kiedys spotkaliśmy stadko zębaczy... zgadnijcie jaki bilans
Zębacze:Ja&Wrzód
1:14
Zgadnijcie kto zginął?
Mi wrzxodzik przeszkadzał, bo zagadywał kiedy mnie klepały stworki (zanim podeszły bo takto ucieka) co dziwne mojego wrzodka zabili swiatynni straznicy u oszolomow w obozie. poszedlem do kowala po pierdoly a jak wrocilem to wrzod lezal a straznicy odchodzili.
Użytkownik TomekPL dnia śro, 18 lip 2007 - 19:55 napisał
co dziwne mojego wrzodka zabili swiatynni straznicy u oszolomow w obozie. poszedlem do kowala po pierdoly a jak wrocilem to wrzod lezal a straznicy odchodzili.
U mnie był zapowiedzią losu wszystkich którzy nie mieli włączonej nieśmiertelności do końca gry ;] czyli jakieś 11 osób uniknęło losu bycia expem. No ale na wrzodzie się zawiodłem. ZERO EXPA!!!
Nie. Wrzód to tylko przeszkoda przez którą tracę czas. Zadaje denne pytania itp. Ja zawsze gdy wychodzę ze starego obozu to idę z nim, wyjmuje broń i egzekucja. Zawsze tak robiłem, święty spokój przynajmniej jest .
W mojej grze Wrzód zniknął! Gdy teleportowałem się do obozu na bagnie facet został u Magów Wody. Gdy już do niego wróciłem jego tam nie było. Co za ulga! Facet jest gorszy niż prawdziwy wrzód na tyłku.