Dla mnie mój cień nie był dobrym przeciwnikiem... Deekin zastosował na mnie pieśń barda, dodatkowo wypiłem miksturę siły byka i dawaj... niecałą minutę póĽniej moje odbicie już nie żyło
Angela Twoja postać ma zręczność na 50 poziomie? WOW! Ale jakoś nie wydaje mi się to możliwe, chyba że w HoU.
Dla mnie trudne były dwa smoki i bodak (czy coś takiego) w Czrnydzrewie, bo moja postać miała bardzo niską siłę woli, a on puszczał czar że od razu padałem ( "słowo mocy giń" tak to sie chyba nazywało w innych RPG), a grałem pierwszy raz więc nie wiedziałem, że tą statystykę łatwo podnieść. A i jeden z wicherów tęż był trudny, a szczególnie ten najlepszy zombiak jako jeden z jego "bodygardów". Ja sobie go odpuściłem.