Dobra, to jedziem.
Odnośnie Bleacha.
Na początku jakoś nie chciało mi się go oglądać, bo słyszałem, ze jest kiepski. W końcu z kolegą obejrzałem pierwszy odcinek, a po jakimś czasie pozostałe sam. I musze powiedzieć, że jak na typowego tasiemca, to jest bardzo dobry. Jest kilka rzeczy, które denerwują, ale to później.
Miejscami bardzo ciekawa fabuła, wątki przyjaźni pomiędzy bohaterami, bardzo dobre sceny walk. Ogólnie rzecz biorąc, bardzo lubię to anime. Jest kilka rzeczy, które powodują, że chce się oglądać dalej. Pomijam fakt rozwinięcia fabuły, ale często jest to chęć w jaki sposób bohater skopie komuś tyłek i co zrobi, by być lepszym. Jedne ze wspanialszych scen to przywołanie Zangetsu, pierwszy Bankai, walka z Hollowem. Najbardziej ze wszystkich dotychczasowych epizodów spodobał mi się pierwszy, czyli wyprawa do Soul Society. Poznaje się w cholerę fajnych postaci, odbywa się wiele widowiskowych walk. Są także wspaniałe sceny typu
Uwolnienie Kuchiki przed Soukyoku, pokonanie następnie 3 poruczników z palcem w d..., walka z Kempachim i Buyakuyą. A ulubioną postacią kobiecą pozostaje Yoruichi
[color=red]
---[/color]
Jednakże Bounto i Espada też maja ciekawe akcje. Zwłaszcza Grimmjaw.
Odnośnie tego, że Kuchiki i Ulquiorra są popularni to się zgodzę. Także lubię obydwóch, choć jeśli chodzi o kapitana, to prym wiedzie Hitsugaya. Buyakuya wymiata swoim spokojem i bankai, natomiast Ulquiorra swoją siłą
Kilka razy oglądałem moment, w którym Ulquiorra wyjmuje drugą rękę z kieszeni
Denerwującą rzeczą w Bleachu (czego można było się spodziewać po tasiemcu) jest to, że wszystko jest przeciągane, czasami bez sensu. Walk trwające po kilka odcinków, wymieniające się nawzajem, powracające itp. Czasami potrafi nudzić. Lub dłuższe gadanie bez jakichś większych akcji.
Ogólnie można powiedzieć, że Bleach to dobre anime i warto sobie zobaczyć, zwłaszcza dla Bankaiów
A teraz napiszę o kilku innych anime, które już obejrzałem, bo powoli z fana anime zmieniam się w maniaka anime
Full Metal Alchemist
Bardzo dobre anime opowiadające o przygodach dwóch braci alchemików, którzy w dzieciństwie stracili matkę i podczas próby jej wskrzeszenia jeden stracił nogę oraz rękę, a drugi ciało, a sam został zaklęty w zbroję. Fabuła bardzo ciekawa, z wieloma motywami m.in. 7 grzechów głównych. Tytułowi alchemicy to jednak nie ludzie siedzący przy garach, tylko magowie, którzy do swoich czarów potrzebują kręgów przemiany.
Chrno Crusade
Anime, które z początku stara się dodawać otuchy, potem jednak z tego rezygnuje.
Historia Rosette, członkini zakonu Magdalenek, której zadaniem jest zwalczanie zła oraz jej dobrego towarzysza demona - Chrno, z którym w przeszłości podpisała kontrakt. Jednakże ilekroć Chrno jest w swojej prawdziwej postaci, wysysa energię życiową Rosette poprzez zegar, który ona ma na szyi.
Anime oparte na motywach biblijnych, walce ze złem i poświęceniu.
Mały konkurs – kto po obejrzeniu całej serii i obejrzeniu
tego filmiku nie będzie miał łez w oczach, dostaje piwo
(zwłaszcza od 3:10)
Obejrzałem wreszcie
Death Note. Nie będę się rozpisywał na jego temat, bo to już zrobiono, ale powiem tylko tyle, że anime jest warte obejrzenia. Pojedynek dwóch osób, geniusz rozwiązań i miejscami okrucieństwo niektórych osób. Oj tak, ciekawie się ogląda.
Przyszła pora na
Slayersów (tak tak, Atis
) Obejrzałem jak dotychczas pierwsze trzy serie i musze powiedzieć, że anime jest wspaniałe. Najbardziej kreskówkowe podejrzewam, jednakże ze zdrowym podejściem do humoru i najbardziej pogodne. Zabawne, ciekawe przygody bohaterów, sami bohaterowie, wątki ich łączące. Z całego cyklu najbardziej lubię Slayers Next, fabuła tej serii najbardziej przypadła mi do gustu (Xellos, rozwój sytuacji Lina –Gaurry i zabawne akcje). Kocham także inkantacje trzech najpotężniejszych zaklęć.
Nieprzenikniona ciemność czarniejsza od śmierci
szkarłat płynącej krwi, pogrzebana w strumieniu czasu wielka potęga tkwi.
Niech głupcy, co na mej drodze stoją zostaną porażeni mocą twoją, którą i ja władam.
DRAGON SLAVE!
Elfen Lied
Typowe ecchi +18 z dużą ilością krwi, co trochę na początku dziwi, bo można by oczekiwać czegoś innego. Wbrew oczekiwaniom, nie jest to żaden hentai
Historia głównie kręci się wokół Nyu – tajemniczej dziewczyny, która ma rozdwojenie jaźni. W jednej osobowości jest niewinną, słodką dziewczyną, a w drugiej maszyną do zabijania ludzi. Oprócz niej bohaterami są mieszkańcy pewnego pensjonatu, z chłopakiem na czele. Może anime nie jest aż takie bardzo ambitne, ale jest kilka mocnych scen, poza tym ma 13 odcinków, więc można sobie zobaczyć.
Vandread
Kolejne anime, które dzieje się w kosmosie. Są walki Suitów i myśliwców, lecz fabuła kręci się wokół czegoś innego. Z Ziemi wyruszyły statki kolonizacyjne, które miały zapewnić przetrwanie ludzkości. Jednakże z pewnego powodu ludzkość podzieliła się na płcie, kobiety mieszkają na swojej planecie, a mężczyźni na swojej. Obie strony toczą ze sobą wojnę, stosując ostrą propagandę. Pewnego dnia mężczyźni „wodują” swój nowy okręt flagowy, na który przedostaje się przypadkowo nasz bohater – młody chłopak. Statek jednak tuż po opuszczeniu orbity zostaje napadnięty przez piratów i zajęty. Piratami są kobiety. Mężczyźni nie chcąc, by statek trafił w ręce wroga, postanawiają go zniszczyć. Większość załogi okrętu flagowego została odesłana przez piratów, jak także część piratów się oddzieliła. Na statku została mniejsza grupa oraz 3 mężczyzn, którzy się gdzieś zaplątali, w tym nasz bohater. Dzieje się jednak coś dziwnego. Statek mężczyzn, napędzany nowym paliwem, łączy się ze statkiem kobiet-piratów i przenosi o 290 dni od macierzystych planet. Trzeba więc wrócić.
Całe anime opowiada o powrocie połączonych statków do macierzystego układu oraz przygodach dziejących się po drodze. Główną rolę grają kontakty damsko-męskie na statku, które jak to zazwyczaj bywa, na początku są raczej „chłodne”
Anime sympatyczne, z elementami romansu, ale także i walk w kosmosie. Bo trzeba odkryć, dlaczego statki się połączyły i dlaczego szykowane są wielkie „żniwa”.
Cowboy Bebop
Zastanawiałem się, dlaczego dużo osób uważa to anime za wręcz genialne. Nie żebym mówił, że mi się nie podobało, ale nie uważam, by było jakieś nadzwyczajne. Ma bardzo dobry westernowy klimat, dzieje się w kosmosie, a przygody bohaterów, którzy lecą jednym statkiem, ale chcą kombinować samodzielnie na boku są ciekawe. Jednakże brakowało mi czegoś, czego nie potrafię określić. Jednak kolejną zaletą na pewno jest muzyka Yoko Kanno.
Anime opowiada o łowcach nagród, którzy przemierzając kosmos i wysłuchując stacji telewizyjnej podającej przestępców, usiłują zebrać pieniądze na życie. Niby się lubią, brakuje im siebie nawzajem, lecz każdy chce cos zarobić dodatkowo.
Clannad
Anime, które mogłoby się wydawać po opisach i recenzjach zwykłą haremówką. Lecz tak według mnie nie jest. Opowiada historię chłopaka, który nienawidzi swojej szkoły, musi do niej chodzić z obowiązku i najchętniej by się przeniósł. Do czasu, gdy spotyka dziewczynę powtarzającą trzeci rok i pomaga jej w przywróceniu w szkole klubu teatralnego. Do grona dołączają się kolejne dziewczyny, każda o innej osobowości. Nie można także zapomnieć o koledze naszego bohatera. Typ człowieka, który chce zdobyć dziewczynę, będąc jednak lekko aroganckim i chwalipiętą. Jako duet sprawdzają się doskonale, jeden robi okrutne żarty kosztem drugiego, a wynikające stąd akcje są naprawdę zabawne. Bohater jednak nie jest typem lowelasa. To samotnik, który unika na początku kontaktu z innymi i chodzi do szkoły jedynie z obowiązku.
Całe anime można by podzielić na kilka części, opowiadających historię i kręcących się wokół kilku dziewcząt, jednakże wszystkie są ciekawe, czasami wesołe, czasami smutne niestety. Są tu oczywiście elementy romansu, lecz nie nachalnie i właściwie rozkręcają się dopiero później. Można także dodać, że anime jest nowe, a kreska wg mnie porządna. Jeśli o haremówki, to jest to najlepsze anime jakie widziałem i powoli pretenduje do top 5 anime w ogóle.
Oprócz tego, oglądałem także Onegai Teacher, Onegai Twins oraz Love Hina, czyli trzy romansidła, każde ma swój urok, rzeczy które irytują, lecz z grubsza są ok. A także D.N.Angel - o chłopcu, który ma w sobie ducha wielkiego złodzieja i dokonuje kradzieży walcząc ze swoim odwiecznym wrogiem - Kradem. Walka anioła mroku i jasności.
Jakby ktoś chciał więcej pogadać o którymś anime, to pisać.