Najpierw Pal (dzisiaj 93lv na BN)
Next - Sorc (dzisiaj 87lv na BN i 99lv na singlu)
I ostatni - Druid (dzisiaj 28lv na BN i początek na singlu)
Wg mnie, tylko nekromanta i amazonka są nudni...
Ja grałem paladynem. Ile on ma czarów. I dobry w walce. Nekromantą też pogrywałem ale jego poziomy tak się ciągną zanim stanie się dobry w biciu i czarowaniu(doszedłem do glinianego golema).
1. Barbarzyńca (pierwsza postać, którą przeszedłem Diablo+dodatek w całości)
2.Czarodziejka (druga postać...)
3.Druid (trzecia ...)
4.Nekromanta (Tą doszedłem do czwartego aktu)
5.Amazonka(Amazonką do trzeciego)
6.Paladyn(Palem tak samo do trzeciego)
7.Zabójczyni(zacząłem grać-ale nie skończyłem nawet I aktu)
Jak na czarodziejkę to mam pytanie.
Ze względu na odporności potworów na hellu, to z czym łączyliście Zamarzniętą kulę, bo przecież ona ich nie ruszała... Osobiście wybrałem ścianę ognia i jestem z niej w niebiosa zadowolony. A wy?
W diablo i tak najlepszy jest paladyn hammer bo na hellu potworki prawie nic mu nie robia a swoimi hammerami po 17k dmg od magii wszystko kosi. Najfajniej się gra barbem z dwoma mieczami i trąbką albo druidem na żywioły.
Grałem już wszytskimi postaciami ale najprzyjemniej grało mi się zminnokształtnym druidem(wilkołakiem). Nie wiem czemu ale bardzo mi się podoba taka postać
Ja grałem na Bn, kiedyś grałem normalnie ale teraz tylko BN. A więc grałem tymi postaciami :
- Nekromanta, świetna postać. Pakuje w trucizny i przyzywanie
- barb, również całkiem, całkiem. W biegłość mieczem i okrzyki.
- paladyn na hammery good
- Czarka na lód i błyskawice , dobra ale do koszmaru dalej nie do przejścia.
ja grałem barbarzynćą na dwie bronie i okrzyki...całkem neizłe bonusy:)
paladynem fanatzym na 20 lev i się całkiem nieżle młociło:)
nekromata włocznia i duszki i żelażna dziwica
i druidem wilkolakiem...zadawał prawie takie same obrażenia co barb a jeszcze mógł przyzwywac zwierzaczki:)
Dobrze mi się nią grało, później tylko ciąłem przeciwników Zamarzniętą Kulą - całkiem przyjemnie 
