Scena robiąca wrażenie

22 stycznia 2011, 12:19 · Vakarian___

Ja tam wtedy nie miałem kiedy podziwiać widoków bo wszędzie zombie latały a jeśli chodzi o widoki to mnie urzekła kryjówka Archanioła-wszędzie porozwalane trupy i materiały wybuchowe

Ulubiony towarzysz

11 grudnia 2010, 22:41 · Vakarian___

Stwórz najlepiej własną wersję ME3,już ci mówię,że bym ją kupił-gethy kupione na allegro,pomysł genialny A Quarianie to ciekawa rasa. Tali bodajże w ME2 chyba ma ok. 24 lat więc aż taką małolatą nie jest chociaż można ją tak postrzegać patrząc na innych członków drużyny. A Joker...no cóż bronić jakos bronił na końcu drużynę przed Zbieraczami,ale jakoś te pociski tak na prawo leciały...zabił może z kilku prócz tego jednego pokazanego,ale jakąś specjalną sympatią do niego nie pałam. A jeśli chodzi o Morinth...

Ulubiony towarzysz/NPC

6 grudnia 2010, 15:11 · Vakarian___

Ja tam mówiąc szczerze najbardziej upodobałem sobie Garrusa za sam fakt iż istniał oraz naszego ulubionego,przeklinającego kroganina Kobiety aż takie straszne w ME nie były,chociaż mogli odrobinę ciekawsze dialogi u Tali dać. Liara mi sie spodobała szczególnie z kobiet.Najbardziej mnie wkurzał Kaidan...średnie rozmowy,ogólnie facet mi nie przypadł do gustu,gdyby nie niektóre z jego umiejętności nawet bym go na żadną misję nie wziął...biedak wyleciał w powietrze kilka razy ale to nic ;P Tak czy siak wolał...

Najlepsza broń

6 grudnia 2010, 14:49 · Vakarian___

Strzelby mi się podobały w ME1 tym bardziej, że posiadały zdolność rzeź. W ME2 też są niezłe, ale znacznie bardziej polubiłem ciężkie pistolety i karabiny szturmowe. Ja pistolety maszynowe znacząco polubiłem dopiero w momencie otrzymania szarańczy. Snajperki są fajne, ale chyba nie jestem stworzony do nich A jeśli chodzi o broń ciężką powiem krótko: z nimi można zrobić taki bajzel w szeregach wroga, że aż miło.

Romanse w ME2

5 grudnia 2010, 21:32 · Vakarian___

Ja tam miałem chociaż raz każdy romans ;p Jeśli chodzi o męzczyżnę to jakoś tak polubiłem romans z Mirandą ( szukanie w niej ludzkich uczuć) oraz Tali ( szcególnie początek gdy jest zakłopotana i koniec gdy mówi o jakiejś substancji,której nie potrafi opisać..nie wnikam ;P) Jesli natomiast chodzi o kobietę to romans z Jacobem jest dla mnie strasznie nudny..najbardziej lubie romans z Garrusem grając żeńską wersją Sheparda.Ubolewam trochę nad brakiem możliwości romansu zakończonego sukcesem jeśli chodzi o Sa...

Scena robiąca wrażenie

5 grudnia 2010, 21:21 · Vakarian___

Racja, ale mam nadzieję, że to czekanie zostanie nam wynagrodzone w postaci super ultra mega ozdjazdowej ostatniej części trylogii. Mam nadzieję, że kinowe dlc lair of the shadowbroker nie wpłynie na funkcjonalność ME3 w wersji polskiej bo bym chyba zwariował

Scena robiąca wrażenie

24 sierpnia 2010, 21:58 · Vakarian___

Joker dał popalić na końcu...chociaż te jego pociski tak na prawo leciały ale nieważne... dla mnie sam fakt iż przez chwilę można było nim sterować był niespodzianką Ciekawe jakie pomysły pojawią sie w ME3. Hmmm może bedzie możliwość chociaż przez chwile sterowania kimś z drużyny.Pożyjemy,zobaczymy

Idealista

24 sierpnia 2010, 21:43 · Vakarian___

Racja,niemożliwe jest stworzenie idealisty bez skazy czy renegata bez kilku miłych zachowań.....jednak ustawianie wszystkich rozmów z góry na idealistę by zebrać jak najmniej pkt renegata to dośc nurzący proces...fajnie jest zmieniać swoją osobowość zaleznie od sytuacji...bycie ciągle miłym jest po pewnym czasie raczej nierealistyczne.

X-98d Wdowa czy karabiny szturmowe

23 lipca 2010, 17:10 · Vakarian___

Popieram Dla szpiega wdowa to istny skarb. Kłopot jak zauważono jest tylko z amunicją ale jeśli masz celne oko to bez najmniejszych problemów poradzisz sobie w grze. Żmija co prawda jest sztbkostrzelna ale obrażenia nią zadawane są 3 razy mniejsze niż te u modliszki.Nie mówie już o wdowie. Karabiny szturmowe dla szpiega to średni pomysł. Jak będziesz grał kiedyś strażnikiem,adeptem lub inżynierem to wtedy bedziesz mógł wziąść pod uwage karabin szturmowy

Scena robiąca wrażenie

7 lipca 2010, 23:52 · Vakarian___

Nie udało mi się znależć takiego tematu więc sądzę iż to niezły pomysł na konwersację. A więc jaka scena podczas całego Mass Effect 2 zrobiła na was największe wrażenie lub ukazała coś czego byście sie nie spodziewali???? Może ja zacznę. Musze przyznać iż w Mass Effect 2 trudno znależć scenę,która chociażby nie zaskoczyła gracza,lecz sądzę iż mnie najbardziej zaskoczyły sceny gdzie Shepard znajduje porozrzucane ludzkie szczątki na statku Zbieraczy oraz moment gdy odkrywa iż Zbieracze to w rzeczywistości ...

Wczytywanie...