Mass Effect 2 - polonizacja
Moim zdaniem polonizacja wyszła bardzo dobrze...co prawda Miranda spisuje się lepiej w oryginalnej wersji. Podobnie ma sie sprawa z Edi ale ogólnie jestem zadowolony. Najlepiej w polskiej wersji spisał się aktor podkładający głos Tali i Garrusowi,przewyższając w niektórych momentach oryginał.Oprócz nich bardzo podobał mi się głos Samary i Thane'a,choć aktor podkładający w polskiej wersji głos Legionowi tez wykonał kawał dobrej roboty. Do innych postaci nie mam większych zastrzeżeń.
Najlepsza broń
Ja zagłosowałem na ciężkie pistolety. Są świetne na mały i średni dystans, między innymi dzięki precyzji, sile i szybkości,zwłaszcza szybkości. Kat ma co prawda mało strzałów do skończenia się pochłaniaczy ciepła,lecz rekompensuje to chwilowym ogłuszeniem przeciwnika i siłą. Grałem kiloma klasami i widze plusy w każdym rodzaju broni,lecz najlepiej idzie mi z pistoletami i karabinami szturmowymi, ale szczególnie dobrze z ciężkimi pistoletami
Ulubiony towarzysz
Mówiąc szczerze byłem trochę rozdarty bo mam 5 ulubionych postaci. Nie mogąc jednak zaznaczyć wszystkich wybrałem tego naj sojusznika,którym jest Garrus Żadna nowość dla tych co mnie znają Lubię go ponieważ to świetne wsparcie dla Sheparda,niezależnie od klasy a na dodatek to świetny towarzysz z którym można na luzie pogadać i który zawsze czymś zaskoczy Zmienił się w porównaniu do jedynki ale dalej to mój faworyt Pozdro dla pozostałych moich ulubionych bohaterów: zabójczej Samary, wspaniałej Tali,atra...
Zakończenie
Oki opiszę pierwszy raz wszyscy przeżyli,baza wysadzona,człowiek iluzja czerwony ze złości Tali otrzymała samodzielna misje przy dżwiach. zarówno za pierwszym razem jak i za drugim, drugą grupą dowodziła Miranda. Samara utrzymywała pole biotyczne a legion zajął się ocalałymi. Mój pierwszy skład to Garrus i Samara,drugi Garrus i Jack a do finałowej bitwy wziąłem Garrusa i Mirandę. Tak czy siak wszyscy szczęśliwi,żywi i gotowi do akcji w Mass Effect 3 [Dodano po 7 minutach] Ja tam nie pozwolę Shepardowi...
Drużyna
Ja grałem już kilka razy więc opisze swój pierwszy A wiec grałem adeptem-mezczyzną. W wiekszości misji pojawiał sie lojalny Garrus a reszta pojawiała się losowo. Moim asem w mocach było na maxa wykształcone odkształcenie.jak coś zdobywało 4 poziom to moc ukierunkowywałem na siłę. Co do idealisty miałem 100% a w renegacie nawet nie wiem xD udało mi się dojść do pierwszej kreski Ogolnie jestem zadowolony. Nikt mi nie zginął chociaż miałem wielką ochotę zabić Zaeeda.Szkoda,że Kasumi pojawiła się póżniej.
Idealista
Użytkownik morton24 dnia piątek, 28 maja 2010, 22:16 napisał Najlepiej gdy importujemy sobie postać z mass effect 1 idealisty i wtedy dostajemy premie 25% do idealisty i wtedy bez problemu będziesz miał 100%. [Dodano po 12 minutach] Powyższy cytat to dobra rada dla kogoś kto chce sprawić by kilka punktów renegata nie wywarła większego wpływu na postać Sheparda tym bardziej iż dokonano zmian w stosunku do ME1 co do zachowań,lecz mówiąc szczerze moim zdaniem powinieneś eksperymentowac odrobinę mieszając ...