Pokeball Eveningfalla

25 kwietnia 2013, 23:50 · Eveningfall

Z początku sam instynktownie zrobił kilka kroków do tyłu nieco zaskoczony pojawieniem się tych stworzeń. Gdy jednak już przystanął pora przyszła na myślenie co zrobić w tej sytuacji. Przez te kilka sekund przez głowę przemknęło mu pomysłów... absolutnie zero. Darował sobie nawet używanie pokedexa - jeżeli bowiem ta trójka była sprawcami/współsprawcami tej masakry na drodze to należało wymyśleć coś szybko a przecież nie mógł wiedzieć czy tak właśnie było czy nie. Kolejny instynktowny ruch: "Wrrau! Biegnij...

Pokeball Eveningfalla

24 kwietnia 2013, 22:21 · Eveningfall

John z niesmakiem i żalem ogladał to dziwne miejsce, w której doszło do tak makabrycznych wydarzeń. Nie był pewien kto i dlaczego to uczynił. Zagotowała się w nim chwilowa złość, ale szybko się opanował - gdyby ktoś obserwował go właśnie teraz pewnie by tego nawet nie zauważył. Ot takie umiejętne skrywanie wszelkich emocji. Szybko wyprostował rękę i wygiął do góry nadgarstek, aby pokazać znak stop dla growlitha, po czym krzyknął tylko "Siad Wrrau!", uśmiechając się do swojego pokemona, aby ten bardziej mu...

Pokeball Eveningfalla

18 kwietnia 2013, 23:46 · Eveningfall

John wybrał podróż lasem, ale nie ze względu na mozliwość łapania nowych pokemonów. Póki co był raczej skoncentrowany na swoim jedynym podopiecznym, z którym z resztą po drodze bawił się troszkę w aportowanie. Wieczorem chciał natomiat poświęcić trochę czasu na trening swojego Wrrau. Wybór leśnej trasy był podyktowany zdecydowanie tym, że wysokie drzewa świetnie chroniły przed promieniami słońca i dawały życiodajny w taka pogodę cień. John popijał od czasu do czasu wodę ze swojej manierki (oszczędnie, mał...

Pokeball Eveningfalla

16 kwietnia 2013, 18:00 · Eveningfall

Po przeczytaniu wszystkich informacji John starannie "wklepał" je do swojego pokedexa i przeczytał raz jeszcze upewniając się czy niczego nie ominął. Mistrz w jego rodzinnym mieście zupełnie go nie interesował. Słyszał już o nim to i owo. Zdecydowanie potrzebował jakichś nowych wrażeń i doświadczeń. Przede wszystkim nie chciał sam walczyć z tak wielkimi trenerami nie mając absolutnie żadnego doświadczenia w tej kwestii. Po kolejnym sprawdzeniu swojego ekwipunku udał się na skraj miasta, aby ostatecznie i...

Pokeball Eveningfalla

15 kwietnia 2013, 21:37 · Eveningfall

John podrapał się po nosie po czym dość szybko zawiązał chustę na głowie - teraz już prażace słońce było mniejszym uniedogodnieniem niż jescze sekundę wcześniej. Następnie wyliczył w myślach jeszcze raz rzeczy spakowane do swojego zielonego, lekko już wytartego z powodu starości plecaka. Upewnił się w ten sposób, że jest gotowy do drogi, gdyż nie zamierzał juz dłużej męczyć się hałasem i tłumem miasta. Teraz już pragnął tylko przygody - takiej wyjątkowej i niepowtarzalnej, gdzie nie będą już na niego padał...

  • 1 strona
Wczytywanie...