Sesja Vena 2
Siedzący przy stole mężczyzna uśmiechnął się do ciebie, choć bynajmniej nie dodało mu to ciepła ani życzliwości. - Nie podważamy kompetencji Mandalorianina. Jednakże proste i logiczne jest spostrzeżenie, że sześcioro specjalistów to więcej niż jeden. - I drożej niż jeden. - nie omieszkał dodać Raokh. - W tym wypadku koszty, których chcemy uniknąć, znacznie przewyższają te, które chcemy ponieść. To prawda, że przekazanie tych danych Republice stanowiłoby poważny cios dla Imperium, zmuszający nas do prz...
Wilkołak - zapisy
Czas minął dawno, a chętnych jak na lekarstwo, więc marnie to widzę
Sesja manfreta
W bardzo krótkim czasie bardzo szybko zdarzyły się dwie rzeczy. Najpierw naukowiec wydał z siebie iście agonalny wrzask, wygiął się w łuk i przy trzasku łamanych kości oraz rozrywanej tkanki "wydobył z siebie" małe, odrażające, zębate monstrum, które powitało was dychawicznym sykiem, wychodząc na świat wprost z korpusu denata. Harvey, nie myśląc wiele, złożył się do strzału, lecz wówczas, wraz ze skrzypieniem kratki, z szybu wyskoczyła wielka, żółta, ogoniasta ręka, która przykleiła się do jego głowy,...
Sesja Vena 2
- Nie bądźcie tacy pewni... - wycedził wasz czerwonoskóry rozmówca, posyłając ci krzywe spojrzenie. - Mamy już dwie godne rozważenia kandydatury od innej ekipy oraz od renomowanego mandaloriańskiego łowcy... Raokh prychnął wzgardliwie. - "Renomowanego"? Niby kogo? - Nie zdradzamy personaliów naszych... - Trent Hicks. - wpadł mu w słowo gość stojący za nim. Przyjrzałeś mu się ponownie. Chyba był człowiekiem, ale coś w jego twarzy utrudniało identyfikację. - Znany również pod wykwintnym pseudonimem "Sta...
Sesja Vena 2
Dla członka tak awanturniczej bandy zabijaków jak "Supernova" żadna posiadówa w barze, kantynie, klubie czy jakiejkolwiek innej mordowni nie powinna stanowić niezwykłego, ciekawego, intrygującego ani generalnie żadnego szczególnego doznania. Łatwiej byłoby wam chyba zliczyć wszystkich, których do spółki zabiliście przez te wszystkie lata, niż wszystkie jaskinie uciech, rozpusty, hazardu, kryjówki przemytników i im podobne, jakie odwiedziliście przed, po lub w trakcie roboty. Nie powinna, a jednak - ba...
Sesja manfreta
[ Ilustracja do kilku najbliższych postów - tutaj ] Przemierzając kolejne komnaty i poziomy świątyni jedi na Tythonie, nie mogłeś oprzeć się przytłaczającemu wrażeniu, jakie wciąż na tobie wywierała. Choć przez ostatnich kilka lat był to zarówno twój dom, jak i miejsce samodoskonalenia oraz trudnej, pełnej dyscypliny nauki, nie przyzwyczaiłeś się jeszcze do jej majestatu i wyniosłości. W tym względzie świątynia oddawała ducha samej planety - wielkiej, potężnej, niejako zwieszonej gdzieś w próżni pomi...
Jak sprawdzić czy Wasza K20 jest dobrze wyważona?
Właśnie dlatego część graczy w Magicka ma taką obsesję na punkcie rzucania 2xk6 zamiast k20
Sesja Strar Wars: The Old Republic - zapisy
Jedziemy od jutra, akurat się wyśpię
Co o sobie wiemy.
Lubi opalać się na balkonie (huehuehue, to dopiero mroczne, wpędzające w paranoję sekrety )
- 100 stron
- « Pierwsza
- ←
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- →
- Ostatnia »