Sesja Wiktula
... was przeniosą, postaram się załatwić wam jakąś taryfę ulgową. Przynajmniej tyle mogę dla was teraz zrobić. Wstaliście z krzeseł, każdy patrząc drugiemu w oczy. Nie trzeba było żadnych dodatkowych słów. Rozumieliście się doskonale. - Do zobaczenia Martin... - Powiedział jeszcze Robert nim funkcjonariusz zabrał cię z powrotem do celi. [center]X godzin później. [/center] - Dobra ptaszki, czas wlecieć do dziupli - Powiedział funkcjonariusz otwierając waszą cele. Towarzyszyło mu dwóch wyekwip...
Sesja Wiktula
- Zaraz zaraz... jak to "przeniesieni"? Wszystkie areszty w Waszyngtonie mają rezerwacje, czy po prostu Dystrykt Kolumbia nagle przestał radzić sobie ze zbrodniami takiej skali, jak przekroczenie granic obrony koniecznej?! - Martin spiął się, lecz równie szybko zeszło z niego powietrze, ustępując dwakroć większej rezygnacji. - Przepraszam wujek... Spierdoliłem sprawę. Matce powiedz po prostu prawdę. Że jej syn znowu przeganiał z podwórka sukinsynów, którzy wciskają prochy dzieciakom i że gdyby nie Ted...
Sesja Krixa
...wie w pobliskiej kawiarni. Z jakiegoś okna wypływały słowa mówione dobrze ci znanym głosem spikera londyńskiej rozgłośni, tym razem nie przerywane nawet najmniejszymi zakłóceniami. W tym zwyczajnym, słonecznym dniu, tylko jedno było nie na miejscu - Martin James Cooper, sprzedawca książek przerażony własną księgarnią.
Sesja Wiktula
Również wciąż oszołomiony od tryskającej uszami adrenaliny, Martin podniósł się powoli, otrzepał z syfu i sprawdził, czy faktycznie wszystko ma na miejscu. Następnie spojrzał na leżącego przed nim trupa. - Bierzcie stąd wory na śmieci, najlepiej kilka i używanych. Zapakujcie go w nie, a potem niech ktoś weźmie furę i podjedzie tutaj. Ted. - podszedł do ziomka, na którego wszyscy patrzyli jak na zjawisko. - Mów szybko co wiesz o tym sukinsynu. Jeśli mamy go komuś podrzucić, to muszę wiedzieć, kto go tu...
Sesja Wiktula
...okieć, lewa z drugiej, zapinając na krzyż klamrę o prawy but. Napiął mięśnie brzucha, by pół leżąc - pół wyciągając się w świecy, przekręcić rękę wraz z właścicielem. Jeśli Meks nie wyszarpnie mu się teraz, będzie musiał upaść idąc za bólem, inaczej Martin wyrwie mu ramię z barku. Jeżeli upadnie, będzie jeszcze gorzej, bo sam złoży się do balachy, a wtedy pożegna się ze stawem łokciowym.
Sesja Krixa
...iepokojenie, jego pierwsze niepewne myśli się uspokoiły. Poczuł też podziw do starszego mężczyzny. Muzyka tworzona przez skrzypce była dla niego jedną z piękniejszych. Dając nie raz radość i dreszcz. Był rad spotkać kogoś kto gra już od tak dawna. -Martin James Cooper. Mi także bardzo miło pana poznać, panie Zann.- Teraz powtarzając to nazwisko szukał w pamięci czy mógł je słyszeć. Nic jednak nie przychodziło do głowy. Ostatecznie nawet jeśli był sławnym skrzypkiem, był zapewne często jedynie element...
Książki przeczytane od początku do końca roku.
...eja 7. Kay Guy, Tigana 8. Kossak-Szczucka Zofia, Bez oręża 9. Kossak Szczucka, Król Trędowaty 10. Krasiński Zygmunt, Irydion 11. Krasiński Zygmunt, Nieboska komedia. 12. Lewis C. S., Opowieści z Narnii, tom 2 13. London Jack, Córka śniegów 14. Martin Georg, Gra o tron 15. Martin Georg, Starcie królów 16. Mickiewicz Adam, Dziady 17. Pratchett Terry, Łups! 18. Pratchett Terry, Niuch! 19. Prachett Terry, Piekło pocztowe 20. Pratchett Terry, Świat finansjery 21. Sienkiewicz Henryk, Quo vadis 22. S...
Wartin
Wartin, Martin. Czy masz karty? Ależ ten róg jest oddarty! Wartin, Martin. Porfirion twym sumieniem A ja twym zbawieniem. Wartin, Martin. Kim ty jesteś? Powie Wieczny Wendrowiec. I bukowiec.
Gra o Tron
... to jeszcze wyglądało to na typowy gwałt - ściągaj kieckę, nadstawiaj tyłek, a jak Ci się nie podoba, to i tak mam to gdzieś, bo już odsznurowałem portki. Jesli to nie jest gwałt, to ja już nie wiem co nim jest Najgorsze jest jednak, że mistrzu Martin uważa, że kobieta do gwałtu może przywyknąć, a nawet go polubić!! „Nawet noce niosły ze sobą ulgę, a jeśli, a jeśli zdarzało się jej krzyknąć, kiedy Drago ją ujeżdżał, to nie zawsze był to okrzyk bólu” I proszę, nie ma zespołu stresu pourazowego...
W sprawie rasizmu
Użytkownik Hassan' dnia środa, 24 października 2012, 16:58 napisał Ej, a co wynalazł Mandela i Martin Luther King? W sumie nigdy nie słyszałam, żeby Morgan Freeman był wynalazcą, ale człowiek się uczy całe życie