Risen 3

23 sierpnia 2014, 16:43 · krzyslewy

Przeszedłem grę i jedno mogę powiedzieć: dziwne zakończenie [Dodano po 16 minutach] Doczytałem, że to ostatnia część serii i jestem w szoku, bo koniec kompletnie nic nie mówi ani nie podsumowuje. Nie wiem, co ma to oznaczać. A ostatni boss bardzo słaby. Niestety - na średnim poziomie trudności problemy mogą pojawiać się tylko na początku rozgrywki. Potem idzie jak po maśle. W sumie dałbym grze 7,5/10. [Dodano po 16 godzinach] Nikt nigdzie nie pisze o dziwnym zakończeniu. Bo są dwa zakończenia! C...

Bunt Ludzkości - pierwsze wrażenia

18 sierpnia 2014, 23:17 · Lady Trinity

Wreszcie się dorwałam do tej gry jestem w połowie i muszę powiedzieć, że na pewno trafi na półkę ulubionych. Rzeczywiście, posiadanie noża mogłoby być korzystne. Także preferuję raczej styl głośnej likwidacji wrogów, choć były takie momenty, w których uciekałam się do cichego skracania ich żywota. Gry co prawda jeszcze nie ukończyłam, więc nie mam oglądu na całość, ale póki co gubię się w rozdzielaniu punktów niektóre opcje wydają się zbędne, inne konieczne. Plus dla wersji reżyserskiej za więcej m...

Czeeść, pospamujmy

4 marca 2014, 13:53 · Wiktul

Cytatale mimo wszystko wolę jednak jechac na poradniku To... ciekawe. Naprawdę, bez żadnej ofensywności - interesuje mnie to, na czym opiera się Twoja satysfakcja z przejścia gry według poradnika, który odkrywa przed Tobą wszelkie możliwe tajemnice i trudności, zanim takimi na dobrą sprawę się staną? Osobiście korzystam z solucji, poradników lub YouTubowych "walktrough" dopiero wówczas, gdy oficjalnie polegnę w starciu z jakąś łamigłówką / trudnością / źle zaprojektowanym bossem / błędem i 21 po...

Shadowman

22 lutego 2014, 11:59 · indignus

O matko! Ileż ja w to grałem kilka lat temu. Wciąż mam tę grę, na płycie dodanej do jakiegoś czasopisma. Najlepiej zapamiętałem trzy rzeczy: Postać Repo Mana - ze względu na cytowany przez niego fragment utworu "The End" Doorsów, oraz fakt, że podczas eksploracji części więzienia gdzie ów wróg(jeden z pięciu "bossów")się znajdował w głośnikach słychać wstęp do wyżej wymienionego utworu. Lub też słychać go dopiero po pokonaniu Pike'a... Nie pamiętam Druga rzecz jaka zapadła mi w pamięć to nawi...

Bunt Ludzkości - pierwsze wrażenia

3 grudnia 2013, 21:58 · Hassan'

Ja akurat lubię skradanki i miałem problem z tymi nieszczęsnymi bossami o tyle, że brałem augmentacje, które mnie boostowały w zakresie hakowania, cichego poruszania się i tak dalej. Więc jak trafiłem do podpiętego pod prąd pomieszczenia z niewidzialną babą, która zamiast nóg miała metalowe szaleństwo, miałem z nią pewien kłopot. Podobno teraz w wersji reżyserskiej całkowicie przemodelowali te boss fighty - widziałem na pokazowym filmiku, że Barreta można było pokonać zhakowanym sentrybotem, albo za...

Bunt Ludzkości - pierwsze wrażenia

3 grudnia 2013, 21:45 · Hassan'

Było przejść tak, by nikogo nie zabić. Jak ja. A potem dowiedzieć się, że trzeba zabijać bossów. Jak ja. [Dodano po 2 minutach] http://gexe.pl/forum/...transhumanizm/ I chodź tutaj, Ty ciuszku!

Bunt Ludzkości - pierwsze wrażenia

3 grudnia 2013, 21:27 · Trzeci Kur

W końcu! Kupiłem, pograłem i przeszedłem. Czemu nie zrobiłem tego wcześniej?! I czemu kupiłem zwykłego DE:HR na parę dni przed premierą wersji Director's Cut?! O ja durny, o ja głupi. [Uwaga na nisko latające odrutowane spojlery.] Świetny, niepokojący klimat. Gra zupełnie inna od wszystkich, w które grałem. Nieprzyzwyczajenie do skradanek kosztowało mnie trochę czasu i kilka wybitych zębów. Mechanika gry z którą oswajałem się dłużej niż zazwyczaj, a i tak nie miałem okazji skorzystać z wielu op...

Kfiatki z sesji :)

19 listopada 2013, 16:21 · Hassan'

CytatI oni zawsze mieli jakąś dziwną tendencję do niszczenia wszelkich epickich bossów w średnio dwie rundy by potem zostać mocno zmasakrowanym przed bandę jakichś totalnych leszczy. Sprzedam Ci coś lepszego - moja drużyna świeżaków ostatnio natrafiła na pułapkę - już aktywowaną, starą dziurę, niewielką, niestraszną, nie nic. I musieli ją przeskoczyć. I tak kapłan wpadł do niej dwa razy, wojownik do niej zeskoczył dwa razy, bard wpadł raz, czarodziej wpadł raz i tylko druidowi się udało przeskocz...

Kfiatki z sesji :)

29 września 2013, 16:28 · Withord

Wielokrotnie prowadziłem sesje wojennegomłota fantastyczne odgrywanie ról edycja druga dla mniej więcej stałej grupy graczy. I oni zawsze mieli jakąś dziwną tendencję do niszczenia wszelkich epickich bossów w średnio dwie rundy by potem zostać mocno zmasakrowanym przed bandę jakichś totalnych leszczy. Przykład pierwszy: ujawnia się final boss będący w sumie dość mocnym pod względem statów demonem. Najbardziej niebojowa postać w drużynie to jest podżegacz, uzbrojony w kuszę i wartością Umiejętności S...

Pokeball manfreta

21 marca 2013, 12:40 · manfret

Tak jest - krzyknął Samuel - Świetna robota, pokazaliście kawał dobrej współpracy. - Scyther był osłabiony. Jednak zdecydował się go złapać. To będzie jego nagroda za trud jaki jego pokemony włożyły w tą walkę. - Pidżi, Bubbles - powiedział do pokemonów - Świetna robota. - po czym wyjął pokeballa i cisnął nim w Scythera. Miał nadzieję że będzie jego. Spojrzał ukradkiem na Miyę. Był zadowolony że jego pokemony okazały się lepsze - I co? - pomyślał - Łyso Ci? Dziewczynko? Tak to robią prawdziwi trener...

Wczytywanie...