Wilkołak

16 grudnia 2013, 00:19 · Kota

I tak nie mam zamiaru iść spać wcześniej niż o 3, więc równie dobrze mogę poczekać i powspierać Cię duchowo.

Wilkołak

16 grudnia 2013, 00:13 · Kota

Jasne. Ja w każdym razie trzymam kciuki, żeby się udało.

Wilkołak

16 grudnia 2013, 00:11 · Kota

Ach, ach, interesująco i tak bardzo źle. Btw., jak szybko można się spodziewać podsumowania?

Wilkołak - uwagi / sugestie

15 grudnia 2013, 23:51 · Kota

Vitanee - dla wprowadzenia zamieszania i urozmaicenia rozgrywki. Wiadomo, że byłaby to postać bardzo zagrożona, ale w tym jej smaczek. To taki luźny pomysł, zaczerpnięty prosto z mafii, nie wymyślony przeze mnie. No właśnie jeśli chodzi o postać Rangera, jej celem byłoby zasadniczo nakłonienie jakimś cudem wilkołaków, żeby ją zabiły. Byłaby potężna tylko wtedy, a i tak powodowałaby spore zamieszanie. Podoba mi się.

Wilkołak [runda 10]

15 grudnia 2013, 23:46 · Kota

- Ech - westchnęła, - jeśli Charon, który niewątpliwie zostaje przez was uznany winnym, okaże się zwykłym człowiekiem, to proszę, żeby na mnie lub na Rangera ktoś szczególnie uważał, bo będziemy w niebezpieczeństwie prawdopodobnie większym niż reszta. Fakt, Ranger większym niż ja, niemniej liczę na jakieś wsparcie. Sama się przed wilkołakami, niestety, nie obronię. Wiecie, kilka psów kontra jeden kot...

Wilkołak - uwagi / sugestie

15 grudnia 2013, 23:26 · Kota

Grałam już Świrem w mafię i może to działać. Wystarczy odzywać się w odpowiednim momencie i mówić odpowiednie rzeczy. I obserwować, analizować, przekonywać. Odpowiednie słowo w odpowiednim momencie i ktoś, kto do tej pory uważał, że jesteś lekarzem, zaczyna być pewny, że jesteś wilkołakiem.

Wilkołak [runda 10]

15 grudnia 2013, 23:23 · Kota

- Wiecie - odezwała się, patrząc krzywo na obecnych. - Nie posądzam Charona o brak inteligencji, a wy to pośrednio czynicie. Gdyby chciał bronić maliwę, to czy nie byłoby pewniejszym sposobem oddanie głosu na Wiktula? Charon jest podejrzanym typkiem, owszem, ale to mi nie daje spokoju. W końcu Ranger zagłosował już na Wiktula, jeśli Charon oddałby na niego głos, zupełnie wykluczyłby maliwę z linczu. Swoim działaniem zmniejszył... no, nie udało mu się to, ale zmniejszyłby jej szanse z 1/2 na 1/3. Zas...

Wilkołak [runda 10]

15 grudnia 2013, 13:03 · Kota

- Och, a ja jestem przekonana, że jedynym sposobem na sprawdzenie czy wojownik kłamie jest ponowne zagłosowanie na Wiktula. Zresztą, jeśli Ranger miałby coś kombinować, to nie próbowałby tego robić teraz, kiedy ludzi jest na tyle dużo, że może zginąć zaraz potem. Dlatego jestem zdania, że należy pójść za jego radą i wyeliminować zagrożenie ze strony Wiktula. Jeśli się mylę i takiegoż nie ma, trzeba będzie poradzić sobie z Rangerem, ale ta opcja jest o wiele mniej prawdopodobna. Kocica przemawiała, ...

Wilkołak - uwagi / sugestie

15 grudnia 2013, 12:48 · Kota

A ja mam dwie propozycje: Święty - wygrywa, kiedy zginie w linczu (czyli ma przekonać innych, że jest wilkołakiem). Wtedy może "pociągnąć" za sobą jedną osobę. Oczywiście jego wygrana nie sprawia, że ludzie/wilkołaki nie wygrają. Świr - jego celem jest granie tak, żeby ludzie co chwila zmieniali zdanie odnośnie tego, kim jest: wilkołakiem/człowiekiem/czuwającym/sędzią... Wygrywa bodajże, gdy dożyje do końca, pod warunkiem właśnie, że co chwilę miesza.

Wilkołak [runda 10]

14 grudnia 2013, 14:43 · Kota

- Albo będą rzucać bezpodstawne oskarżenia... - Uwagę kocicy odciągnęła druga kobieta. Uśmiechnęła się, prezentując kiełki. - Nie mamy pojęcia. Było coś o wilkołakach... Czy tylko mnie się wydaje, że legendy mówiły iż to dość krwiożercze bestie? Zresztą, gdyby jedynym problemem z nimi była przemiana, o której wspomniał kapitan, nie musielibyśmy się martwić. Och, i kolejna kobieta. - Masz ogólny problem z futrzakami czy tylko z tymi konkretnymi, o których był komunikat? - zapytała słodko-jadowitym to...

Wczytywanie...