Fragment książki

2 lutego 2015, 01:00

...się Gerard. Teraz przyszła kolej na mężczyznę o ognistej brodzie i płomiennych włosach, z mieczem w prawej dłoni i pucharem białego wina w lewej, w czerwono-pomarańczowych jedwabiach. W jego oczach, równie błękitnych jak oczy Flory i Eryka, igrał diablik. Miał drobny podbródek, ale przykryty brodą. Jego miecz był kunsztownie inkrustowany złotem. Na prawej ręce błyszczały dwa ogromne pierścienie, a na lewej jeden: szmaragd, rabin i szafir. Wiedziałem, że to Bleys. Następna postać nosiła w sobie po...

Fragment książki

1 stycznia 2012, 01:00

...się Gerard. Teraz przyszła kolej na mężczyznę o ognistej brodzie i płomiennych włosach, z mieczem w prawej dłoni i pucharem białego wina w lewej, w czerwono-pomarańczowych jedwabiach. W jego oczach, równie błękitnych jak oczy Flory i Eryka, igrał diablik. Miał drobny podbródek, ale przykryty brodą. Jego miecz był kunsztownie inkrustowany złotem. Na prawej ręce błyszczały dwa ogromne pierścienie, a na lewej jeden: szmaragd, rabin i szafir. Wiedziałem, że to Bleys. Następna postać nosiła w sobie po...

  • 1 strona
Wczytywanie...