Z chęcią się dowiem kto mnie próbował ratować, a kto wykończył

Wybaczcie opóźnienie z podsumowaniem, ale porwało mnie party.

Przynajmniej dotrwałem do ostatniej rundy. Gratulacje kłaki. A Tamc. masz bęcki za śmierć na kiblu...

byliście smakowitymi kąskami!

Oj, Tarcio. :*

Szkoda, że mnie nie zjedliście

Za pięknie się wystawiłaś na lincz. Ale nie bój, byłabyś jednym z pierwszych kandydatów.

Chciałam rozruszać grę, no co poradzę i wywabić was, kłaki, z ukrycia

Huehuehuehue. To Ci nie bardzo wyszło.

I znacznie ułatwiło rozgrywkę.

W sumie wyszło, bo już miałam podejrzenia Ale Hrywi mnie dobił, więc... się cieszcie

Przecież juz przepraszałem, długo będziesz wypominać?!

Do końca świata i dzień dłużej

Zapomniałam, że idę dziś na randkę, więc Noire w moim imieniu napisze, że skończył się dzień. Choć na razie nie ma czego kończyć...

A ja wciąż nie rozumiem, dlaczego wracam do domu po całym dnu nieobecności w nim i nie mam żadnej lektury!

Znów ja?

Spoko, w następnej rundzie ja polecę. ;P

Znowu mnie nie było, na szczęście przypomniałem sobie o forum , nie bijcie proszę.

Chciałabym poinformować szanownego Magggusa, iż jeżeli nie nauczy się od następnego swojego posta pisać poprawną polszczyzną, to z uśmiechem na twarzy poproszę moją drogą i serdeczną koleżankę Noire o przyznanie szanownemu zainteresowanemu 10% z okazji nieznajomości i nieprzestrzegania ogólnego Regulaminu Forum.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.

Ktulu, trzymam kciuki za Twoją krucjatę przeciwko wilkołakom!

Coś tu dzisiaj cisza zaległa...