Oj, Jezid Jezid, nie pomagasz Zadając pytania przy głosowaniu nie robię tego retorycznie, faktycznie czekam, aż mnie ktoś przekona, a nie, że "łeee, i tak nic nie powiem" No to masz za swoje! I za tą Noire na start
Tak, potwierdzam, Jezid wpada w paranoję, w pracy mówi do ludzi "a masz, zlinczuję cię ty brudny kłaku!" a ludzie się na niego patrzą i kręcą kółka w powietrzu palcami, mniej więcej na wysokości mózgu.
Rany, przepraszam bardzo za opóźnienie. Wczorajszy dzień to była katastrofa organizacyjna. Dziękuję, że nie zakończyliście dnia! Już piszę... (Dlaczego wynik rozgrywki zależy ode mnie? :c)
Użytkownik Kota dnia piątek, 7 listopada 2014, 09:54 napisał
Rany, przepraszam bardzo za opóźnienie. Wczorajszy dzień to była katastrofa organizacyjna. Dziękuję, że nie zakończyliście dnia! Już piszę... (Dlaczego wynik rozgrywki zależy ode mnie? :c)
Niestety zasady mówią, że dzień się kończy o 22 niezależnie od tego czy MG jest obecny, czy jest w pracy. :S Więc raczej nie będzie to liczone. Jako że dopiero wróciłam do domu to konsultuję to z Noire (której akurat teraz nie ma na facebooku!). Natomiast no wiem, że ja zawaliłam, jednak nie miałam wyjścia, ponieważ byłam na spotkaniu z pracy no i nie mogłam korzystać z telefonu. Nie wiem jeszcze jak to rozwiązać, przepraszam Was bardzo.
Noire mówi Vit cały dzień co robić w tej sytuacji i wraca spać, bo zdania nie zmieniła Jest dokładnie tak, jak już napisała; dzień się kończy niezależnie od tego, czy jego zakończenie zostało przyklepane.