No ale jak grałeś za pierwszym razem to jak szedłeś dajmy na to po jasnej stronie to już byłeś dobry do końca
[KotOR I] Ciemna czy jasna strona mocy
Grałem jasną i ciemną i jasna jest o wiele silniejsza po pierwsze piorunki są lipne tylko fajnie wyglądają, duszenie też ponieważ działa tylko na jednego przeciwnika a ci silniejsi i tak się obronią. Na jasnej masz leczenie które jest najlepsze, odwaga, tarcza i taki czar co zatrzymuje wrogów nie pamietam nazwy.
Cytat
czar co zatrzymuje wrogów nie pamietam nazwy.
Zastój/Pole Zastoju?
Mnie osobiście lepiej się grało się na Jasnej Stronie Mocy. Na Ciemnej denerwowało mnie to, że w Kuźni na początku trzeba było rozwalać Sithów ;/ No i oczywiście blokowało Szatę Guel-Dony (tak się nazywała?) i "nauszniki" co dodawały +5 do Mądrości
PS. Na Ciemnej Stronie też można mieć leczenie, a na Jasnej Pioruny i Krąg Śmierci ;p
Również wolę ciemną stronę mocy. Czynienie dobra to nie dla mnie A wygląd bohatera był nawet fajny, bo taki "oryginalny" xD
Ja teraz gram jasną, bo fajnie jest, gdy odmawiam komuś dawania mi 500 kredytów "bo Jedi są szlachetni i nie przyjmują zapłaty", ale jeśli zagram w KotORa jeszcze raz to stroną ciemną. Równie fajnie musi być żądać większej zapłaty niż się na to zasłużyło i rozwalać wszystkich, których się da
Ja tam grałem jasną. Czasem dostawałem kilka ciemnych punktów za to, że wolałem pare rzeczy wymusić, albo wcisnąć komuś lekki kit dla własnej korzyści(to AŻ takie złe?). Zachowanie ciemnych Jedi wydaje mi się z drugiej strony zbyt perfidne, ale cipkowate odchodzenie od jakiejkolwiek przemocy i tłumienie emocji przez jasnych też sprawiło, że czułem się nieswojo.
Ja bardziej wolę Jasną Stronę Mocy, lepsze zakończenie, i wtedy nie trzeba zabijaćswojej drużyy, i można przeciągnąć Bastilę na Jasną Stronę Mocy, choć jest troche ciężko. A na Ciemnej Stronie Mocy postać wtedy wygląda jak zaschnięte gów**
Tylko i tylko Jasna Strona Mocy mimo że ciemna ma świetne moce do użycia,ale wole kroczyć jasną stronę,ponieważ
1)Jest ładne zakończenie historii naszego bohatera
2)Można przekabacić Bastilę na jasną stronę
3.Nie trzeba zabijać towarzyszy
1)Jest ładne zakończenie historii naszego bohatera
2)Można przekabacić Bastilę na jasną stronę
3.Nie trzeba zabijać towarzyszy