Jak już pewnie się skapneliście jeżeli gramy ciemną stroną nasza postać zamienia się w paskudnego zombiaka ktury wygląda jakby go kwasem polano, a jak gramy normalnie to nasza postać wygląda jak prawdziwy człowiek.
Dlatego wybierając stronę mocy należy wziąść takżee to pod uwagę a nie wybur między mocą ofensywną (ciemną) a ofensywno-defensywną (jasną)
Ja gram zawsze z początku jasną stroną ( bo mi się podoba), a potem bawię się "zombiakiem" za pomocą ciemnej strony . Obiema osiągnąłem najwyższy poziom
Ja gre kończyłem po obu stronach, jednak zdecydowanie wole Ciemną strone , a to dlatego, że można się wyżyć i zrobić questy z o wiele większym zadowoleniem . Zresztą moce z Ciemnej Strony są o wiele potężniejsze [fala śmierci, śmierć, błyskawice] oprócz leczenia i Mistrzowskiej Szybkości, przecież tylko z tego głównie się korzystka zabijając wrogów, jeśli nie z miecza. A tak na marginesie to koniec gry po Ciemnej Stronie jest o wiele bardziej satysfakcjonujący, a nie jakieś głupie zakończenie Jasnej [głupi medal na głupiej planecie z głupim tłumem głupich ludzi z głupim wiwatem i bez klimatu ]. A powiedzcie mi czy nie jest kuszące zabijanie wszystkiego z zimną krwią i uznanie siebie Lordem Sithów, Dathem Revanem?? Niech ktoś powie że nie
ukończyłem gre po obu stronach lecz jasna była fajniejsza. Ja wole ratować ludzi niż gładzić. Grając po Dark Side było mi troche przykro z upadku republiki Ja po prostu NIE UMIE BYĆ ZłY
Ja wole ciemną stronę, ale zauważyłem że grając po dark side questy są krótsze i polegają głównie na rozwiązaniu siłowym a po jasnej stronie trzeba sięgnąć po rozum (niewiele ale zawsze coś). ja przeszedłem grę dwa razy. po raz pierwszy jako sith (bo łatwiej) a drugi jako dobry jedi (liche zakończenie, ale więcej filmików). Dobrze zacząć grę robiąc wszystko na dobro, a później dla gildii zabójców wykonywać misje i wychodzimy na neutral.
ja zawsze przechdze max na jasnej,bo po ciemnej wydaje mi się,że gra jest bezsensowna,po jasnej moce są całkiem całkiem jak się je umie dobrze wykorzystać
Po jasnej itemy są również bardzo dobre,np.diadem Sharesha,szata Quel-dromy(czy jakoś tak) i wiele,wiele innych.Za każdym razem,jak zaczynam po ciemnej,to po godzinie mi się nudzi(questy polegają na zabijaniu i zbieraniu kredytów,nie na myśleniu,no i jakoś tak szkoda Republiki i Zakonu Jedi)po prostu nie umiem grać po dark side.
Ja też teraz zacząłem przechodzić po jasnej stronie ... i zdecydowanie wolę ciemna. Może i qesty polegają tylko na zabijaniu i zabieraniu kasy. Ale ja w tym dostrzegam plusy: nie trzeba się dużo nachodzić, nagłowić i kasy ma się więcej, dużo więcej
Przecież można skończyć po ciemnej mając na nieznanym świecie max LS. To wszystko zależy od tego jak poprowadzimy dialog z Bastilą. Nawet jeżeli jesteśmy max LS to jest opcja: "Tak razem zawładniemy galaktyką" czy coś w tym stylu. Czyli nie trzeba być złym przez całą grę żeby być Lordem Sith