[KotOR I] Ciemna czy jasna strona mocy
Zgadzam się , też gram zawsze jasną........heeheh nie wiem czemu ale poprostu wolę jasną .
Jak już pewnie się skapneliście jeżeli gramy ciemną stroną nasza postać zamienia się w paskudnego zombiaka ktury wygląda jakby go kwasem polano, a jak gramy normalnie to nasza postać wygląda jak prawdziwy człowiek.
Dlatego wybierając stronę mocy należy wziąść takżee to pod uwagę a nie wybur między mocą ofensywną (ciemną) a ofensywno-defensywną (jasną)
Dlatego wybierając stronę mocy należy wziąść takżee to pod uwagę a nie wybur między mocą ofensywną (ciemną) a ofensywno-defensywną (jasną)
Ja gre kończyłem po obu stronach, jednak zdecydowanie wole Ciemną strone , a to dlatego, że można się wyżyć i zrobić questy z o wiele większym zadowoleniem . Zresztą moce z Ciemnej Strony są o wiele potężniejsze [fala śmierci, śmierć, błyskawice] oprócz leczenia i Mistrzowskiej Szybkości, przecież tylko z tego głównie się korzystka zabijając wrogów, jeśli nie z miecza. A tak na marginesie to koniec gry po Ciemnej Stronie jest o wiele bardziej satysfakcjonujący, a nie jakieś głupie zakończenie Jasnej [głupi medal na głupiej planecie z głupim tłumem głupich ludzi z głupim wiwatem i bez klimatu ]. A powiedzcie mi czy nie jest kuszące zabijanie wszystkiego z zimną krwią i uznanie siebie Lordem Sithów, Dathem Revanem?? Niech ktoś powie że nie
Ja wole ciemną stronę, ale zauważyłem że grając po dark side questy są krótsze i polegają głównie na rozwiązaniu siłowym a po jasnej stronie trzeba sięgnąć po rozum (niewiele ale zawsze coś). ja przeszedłem grę dwa razy. po raz pierwszy jako sith (bo łatwiej) a drugi jako dobry jedi (liche zakończenie, ale więcej filmików). Dobrze zacząć grę robiąc wszystko na dobro, a później dla gildii zabójców wykonywać misje i wychodzimy na neutral.
Po jasnej itemy są również bardzo dobre,np.diadem Sharesha,szata Quel-dromy(czy jakoś tak) i wiele,wiele innych.Za każdym razem,jak zaczynam po ciemnej,to po godzinie mi się nudzi(questy polegają na zabijaniu i zbieraniu kredytów,nie na myśleniu,no i jakoś tak szkoda Republiki i Zakonu Jedi)po prostu nie umiem grać po dark side.
Przecież można skończyć po ciemnej mając na nieznanym świecie max LS. To wszystko zależy od tego jak poprowadzimy dialog z Bastilą. Nawet jeżeli jesteśmy max LS to jest opcja: "Tak razem zawładniemy galaktyką" czy coś w tym stylu. Czyli nie trzeba być złym przez całą grę żeby być Lordem Sith