Użytkownik Hawkwood napisał
[Jakoś tak samo wyszło... Ciekawe dlaczego...
Nie mam pojęcia. Pewnie wina zmieniajacej się pogody ;]
Użytkownik Hawkwood napisał
Są dowodem na to, że ich związek był już wtedy martwy, a oboje oddalili się od siebie ostatecznie.
Przypuszczalnie masz rację. Ich związek z tego co widać i z wniosnując z tego co się stało, rozkwitu nie przeżywał. Fentick pozbawiony pomocy (potrząśniecia?) Aribeth łatwiej mógł stać się tak naiwinie ślepy. Nie zmniejsza to jednak jego winy. Jako kapłan powinnien zachować na tyle bystrość umysłu aby dostrzec zagrywki Destera.
Użytkownik Hawkwood napisał
Stopień oderwania Fenthicka od rzeczywistości był przerażający
To można tylko potwierdzić.
Użytkownik Hawkwood napisał
na miejscu Nashera raczej skazałbym palanta najwyżej na chłostę i banicję
Nie wiele by to mu pomogło. Skazanie na banicję jest (a na pewno było) nie wiele gorsze od śmierci. Wygnanie go równoznaczne byłoby z jego śmiercią tylko różnica była by taka, że Nasher "teoretycznie" miałby czyste rączki. Ostatecznie to nie on by go zabił tylko tłum albo poza miastem ktoś by na niego zapolował. Pozbawiony ochrony państwa mógłby być zabity przez byle kogo. W dodatku pisząc o ich stopniu związku Aribeth mogła by postąpić różnie...Albo pokierować się rozumem i zostać ale posłuchać ostatnich podrywów serca i ruszyć z nim. Nie jest pewne co by zrobiła.
Użytkownik Hawkwood napisał
dealnego życia - idealny kapłan i urzędnik musi mieć idealną żonę, a Ari była uważana za najlepszą partię w mieście
Jak widać ideały nie zawsze oznaczają idealny związek ;]