Q3 Arena i Unreal Tournament
Ale mów co chcesz tryb Turnamet jest cholernie emocjonujący B)
Ja w Q1 i Q2 też Ale i tak Q3 najlpesze i nie moge się doczekać Q4 A co do Untrelala to też grałem, z moich obliczeń wynikało że powiennienem lubieć bardziej.. Unreala ale tak się nie stało Dopiero UT2003 to zmienił, na dobre Ale to nie temat o tym B)
Ja w Q1 i Q2 też Ale i tak Q3 najlpesze i nie moge się doczekać Q4 A co do Untrelala to też grałem, z moich obliczeń wynikało że powiennienem lubieć bardziej.. Unreala ale tak się nie stało Dopiero UT2003 to zmienił, na dobre Ale to nie temat o tym B)
To ja w waszą oazę Q3A wejdę w glanach, trzymając pod pachą UT. Ut moim zdaniem jest lepszy i grafiką, muzyką, grywalnością i przegrywa tylko pod względem dynamiki bo mimo że jest ( z dobrymi graczami grając) szalenie dynamiczna, to jednak Q3A jest diabelnie dzika (tj. Ut: dobzi gracze to wymóg).
Mi się o wiele lepiej grało przez neta w Unreal Turnament niż w Quake III Arena.
Q3A jest moją pierwszą grą. Grałem w nią w jeszcze w kafejce gdy nie miałem swojego kompa. W świat Q wprowadził mnie brat. Najlepsze w tym było, że tam gdzie graliśmy nie było nikogo dostatecznie dobrego by nas pokonać. Uczyliśmy dzieciaków jak zabijać...aż odkryliśmy moda: DEFRAG - wykorzystywanie błędów w grze i trickowanie na mapach - do tej pory w niego gram.