Szczerze to tylko Król Gonu mnie drażnił po walce z De Aldersbergiem. Nikt poza nim nie rozzłościł mnie przez całą grę, a wszystko co nieludzkie się siekało srebrnym mieczykiem xD
Najbardziej uciążliwe są utopce szczególnie pod koniec gry bo dają praktycznie 0 expa i ciągle trzeba z nimi walczyć (można też uciekać ale i tak to irytujące).
Użytkownik Medivh dnia nie, 09 mar 2008 - 15:13 napisał
Archeospory jeżeli już...
ARCHESPORY
Z reguły nie miałem problemu z niczym poza królową kikimor dopóki się nie skapnąłem, że trzeba uciekać .
A i jeszcze utopce/topielce potrafią być uciążliwe.
Najwięcej problemów przysporzyła mi wyżej wymieniona Bestia. ;< Najbardziej czasochłonną, a tym samym irytującą i nudą walką było starcie z Golemem, którego również wyżej nie zabrakło.