[GIII] Ktory styl walki jest najlepszy?
Moim zdaniem na poczatkowych levlach mieczem i tarcza zależy też od tego kim chcesz zostać czary sa dobre ale dopiero na późniejszych lvlach mozesz także sie nauczyć walki 2 brońmi u assasynów
Dla mnie najlepiej jest grać na dwa miecze, dają ok 75% obrony przed bronią białą bo ich komby po prostu ją odbijają, są miecze jednoręczne nie gorsze od dwuręcznych i jeśli chcesz zobaczyć fajny styl walki to jest to coś dla ciebie
U Beliara? Ja stawiam na grom, dwa strzały i koniec trolla wolę jednak na dwa miecze, więcej frajd.
Nie że pierwszy raz widzisz 8 chłopa robiących 7 półsalt w przelocie od twego ataku (wizyka mówi siła sile..... tak więc powinniśmy po tym mieć połamane gnaty)
Ja cóż... na samym początku to miecz i łuk Jak w GII Do tego zapas miksturek i dużo czarów na zwojach i nikt się nie stawi . Później myślę u assassynów walkę na 2 miecze i strzelanie z łuku mistrzowskie i 200 umiejętności myśliwskich i siły (+ to co dostane za zadania) resztę w umiejętności przydatne jak ostrzenie broni, otwieranie (to już mam) do tego zatruwanie broni i ważenie mikstur stałych.
A jak będzie jeszcze punktów nauki i nie będzie co z nimi zrobić to prastara wiedza i wielkiego assassyna wyposażyć w jakieś mocne czary ofensywne :]
Idąc moim planem, jeśli punkty nauki pozwolą można zrobić postać nie pokonaną
A jak będzie jeszcze punktów nauki i nie będzie co z nimi zrobić to prastara wiedza i wielkiego assassyna wyposażyć w jakieś mocne czary ofensywne :]
Idąc moim planem, jeśli punkty nauki pozwolą można zrobić postać nie pokonaną
Użytkownik Soldier dnia pią, 09 lis 2007 - 23:09 napisał
tylko że bez sensu jest robienie maga i wojownika w jednej postaci, w niczym nie będzie dobra
[post="92049"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Jeżeli będę miał max walki, a siły tyle że najlepszy miecz podniosę i trochę więcej, będę mistrzem strzelania z łuku i umiejętności myśliwskich też na zapas, jak będę sobie mógł ważyć mikstury żeby dodatkowo zwiększać te umiejętności i robić mikstury leczenia itp. żeby ich nie kupować, będę umiał sobie zatruć broń (choć mając miecz assassyna nie zauważyłem żeby jakoś dodatkowe obrażenia zadawał) i do tego ją zaostrzyć (błogosławieństwo na takie ostrze to byłby już szczyt marzeń ) i mam tak silną postać i mam jeszcze powiedzmy 100pkt nauki. I nie mam co z nimi zrobić to czemu by nie nauczyć się prastarej wiedzy, wziąć szybką naukę, żeby przy nowych poziomach mieć więcej pkt nauki, i jakieś najsilniejsze czary, + trochę many?
Cytat
choć mając miecz assassyna nie zauważyłem żeby jakoś dodatkowe obrażenia zadawał
Musisz nim dźgnąć Z tego co pamiętam robi się to wciskając naraz LPM i PPM Choć w moim odczuciu jest to nieciekawe, bo taki atak jest bardzo wolny i prędzej przeciwnik ci go przerwie niż ty go zatrujesz
Cytat
Da sie ale musisz ja najpierw mieć
A nie jest to przypadkiem umiejętność której nie ma? xD Ale dobra, ja się nie znam...