Sprzymierzeniec Smoków
Ilość postów: 529
Klasa: Mroczny Rycerz
To kogo obstawiacie jako głównego bohatera ME5? Liczycie na powrót Sheparda, czy raczej waszym zdaniem będzie to zupełnie nowa postać?
Sam osobiście, o ile potwierdzi się fakt, ze będziemy podróżować miedzy galaktykami stawiam na powrót Rydera.
Gość_Dan.*
Kiedyś bym powiedział - BioWare, jestem spokojny o przyszłość i znów będzie hit, ale dziś, po wpadkach jakie w ostatnim czasie zaliczają no poletku growym... No cóż, jestem tak samo pełen nadziei jak i obaw... A szkoda. Niestety jak widać dziś niemal każde "duże słowo" jak nazwa studia wyznaczającego poprzeczki dla innych są już niczym - wyblakły w czasie. Dziś są już tylko słowem pośród wielu. Pokazuje to BioWare jak i w ostatnim czasie Redzi ze swoim Cyberpunkiem... Widać że kiedyś gdy gry były produktem niszowym a gracza uważano za dziwoląga zamykającego się w swoim pokoju gry robiono z sercem dla graczy a dziś w czasach gdy gier się wysypuje po kilkaset rocznie a "graczem" jest ten który kupi jak najwięcej śmiecia, łyknie każdego potworka to gry robi się dla kasy. A prawdziwi gracze ? Z łezką w oku wspominają jak to było kiedyś i po raz któryś odpalają starą, rozpikselowaną, znaną na wskroś grę by poczuć co to tak naprawdę jest granie a nie tylko bezmyślne klikanie w gry które można przejść w kilka godzin a kosztują jakby zawartości było na kilkaset godzin...