baardzo dobry wybór za dodatkowe obrażenia od jadu... wrogi czarodziej ma problemy z czarami bo dostaje cały czas obrażenia od jadu:)natomiast w BG2 lepiej jest wyszkolić złodzieja w katany...furia niebios jest niezastąpiona...
hehe ale co do furii niebios to dobrze sie sprawuje w rekach wyspokopoziomowego wojownika walczacego na 2 bronie (tak jak u mnie zawsze jest 1 reka: Wyrownywacz, 2 reka: Furia niebios) i niema mocnych ;D
Dla woja bardzo dobrym rozwiązaniem jest zainstalowanie modu z Kuriosanem i jechanie na 2 katany furia + katana Kuriosana ale bez tego modu to ja bym szedł raczej dla woja w 2 młoty....a cios w plery furia jest naprawdę zabójczy...
Proponuję także Item Upgrade, mod, który czyni Furię Niebios przedmiotem +5. Ale wtedy gra robi się za łatwa Mój kensai był czołgiem zanim zduelowałem go na maga.
Eeee... cóż panowie chyba zeszliście z tematu mówiąc o tej furii itd. A wracając do tematu to Sztylet jadu jednak co jak co jest dobry. Zadaje mniejsze obrażenia niż miecz ciosów w plecy ale dodatkowo wali z trucizny dzięki czemu jednak jest lepszy. Więc ja go też popieram