Prawdopodobnie uznacie to pytanie za dziwne ....
Przeszukałem neta i nie znalazłem odpowiedzi, więc może Wy mi pomożecie.
Gram łotrzykiem, i mam atut zmniejszając kary za 2 bronie. Więc ok. Mam dwa krótkie mieczyki w łapkach i .... i nie zauważyłem jakiejkolwiek róznicy w zadawanym dmg. obydwa miecze są praktycznie takie same. Raz machnie nimi, raz skrzyżuje i stabnie. ... ale mimo wszystko dmg jest taki sam (w porównaniu z walką jednym mieczem).
Pytanie zatem jest proste - na jakiej zasadzie odbywa się walka dwoma broniami: dmg się sumuje, czy poprostu raz wali jednym mieczykiem, a raz drugim i w zasadzie to by było na tyle ?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.
Przeszukałem neta i nie znalazłem odpowiedzi, więc może Wy mi pomożecie.
Gram łotrzykiem, i mam atut zmniejszając kary za 2 bronie. Więc ok. Mam dwa krótkie mieczyki w łapkach i .... i nie zauważyłem jakiejkolwiek róznicy w zadawanym dmg. obydwa miecze są praktycznie takie same. Raz machnie nimi, raz skrzyżuje i stabnie. ... ale mimo wszystko dmg jest taki sam (w porównaniu z walką jednym mieczem).
Pytanie zatem jest proste - na jakiej zasadzie odbywa się walka dwoma broniami: dmg się sumuje, czy poprostu raz wali jednym mieczykiem, a raz drugim i w zasadzie to by było na tyle ?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.