Walka Dwoma Broniami - Odpowiedź

Ok, teraz rozumiem, dziękuję bardzo.

Jeżeli chodzi o zabójcę, to nie mogę, gdyż gram praworządny dobry (jakoś tak mam że nie potrafię inną postacią grać ) a że już dość długo gram to skończę podstawową kampanię w ten sposób i pewnie dodatki zrobię z zabójcą. Dzięki wielkie za info

Użytkownik LIRAEL dnia sob, 08 wrz 2007 - 09:23 napisał

Dokładnie o to chodzi w walce dwoma broniami. Bonusem nie jest to, że obrażenia się sumują, tylko to, że postać wykonuje więcej ataków na rundę (czyt. zadaje ciosy z większą szybkością). A dodając poszczególne atuty dotyczące tej sfery, też nie zwiększa się zadawanych obrażeń, tylko kary dla drugiej (zazwyczaj) ręki, które powodują, że postać trafia rzadziej.

radze dwa poziom tancerza cieni kilka łotrzyka i w zabójce pakować będzie wymiatał

w walce w dwie bronie zamiast 1 ataku na poczatkowych poziomach masz 2...ale każdą bronią zadajesz obrażenia odzielnie ,a w póżniejszych etapach gry zamiast 5 ataków masz 7 więc gra warta zachodu:)a atuty obowiazkowo zmniejszaja się wtedy kary do trafienia:)a co do łotrzyka to daj mu parę punktów wojownika dla specjalizacji i pózniej klase prestiżową Tancerza Cieni i będzie wymiatał

Hmm no ja mam Finezję i walkę dwoma broniami tylko, oburęcznośći i ulepszonej nie, może to dlatego. W każdym razie o takie info mi chodziło, więc dziękuję ale jeżeli ktoś ma coś jeszcze do dopowiedzenie to proszę bardzo ( wskazówki i podpowiedzi do walki łotrzykiem też mile widziane )

Pozdrawiam

dziwbne mi zawsze dawał obiema po jednym lub razem a dmg sie sumował
ale miałem atuty oburęczność finezje walke dwiema broniami i ulepszoną walke dwiema broniami

Prawdopodobnie uznacie to pytanie za dziwne ....
Przeszukałem neta i nie znalazłem odpowiedzi, więc może Wy mi pomożecie.


Gram łotrzykiem, i mam atut zmniejszając kary za 2 bronie. Więc ok. Mam dwa krótkie mieczyki w łapkach i .... i nie zauważyłem jakiejkolwiek róznicy w zadawanym dmg. obydwa miecze są praktycznie takie same. Raz machnie nimi, raz skrzyżuje i stabnie. ... ale mimo wszystko dmg jest taki sam (w porównaniu z walką jednym mieczem).
Pytanie zatem jest proste - na jakiej zasadzie odbywa się walka dwoma broniami: dmg się sumuje, czy poprostu raz wali jednym mieczykiem, a raz drugim i w zasadzie to by było na tyle ?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.