Zobacz nowe posty · Regulamin

Moje arty..

Adept Ziemi

Ilość postów: 57

Klasa: Mag Żywiołów

0
Jak będziesz potrzebować jeszcze pomysłów to pisz, chętnie pomogę

Co do artów, są po prostu biste
Odpowiedz

Adept drogi sztyletu

Ilość postów: 130

Klasa: Zabójca

0
Moje pomysły stają się powoli monotonne i niczego nowego właściwie nie wnoszą, wasze wręcz przeciwnie.

Odpowiedz

Krasnoludzki weteran

Ilość postów: 6451

Klasa: Krasnolud

0
Mechaniczny jest spox a ten "kamienny" wygląda jak kartofel
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz

Adept drogi sztyletu

Ilość postów: 130

Klasa: Zabójca

0
Wiem, ale pierwszy raz rysowałam skałe. Zresztą nie można dyskryminować kartoflanych golemów .
Odpowiedz

Krasnoludzki weteran

Ilość postów: 6451

Klasa: Krasnolud

0
Moze skombinuj sobie zdjęcie skały i się na niej wzoruj, zawsze będziesz bliższa realizmowi
"Hi ho hi, it's off to war we go..."


Hedon, Rinsed in post-human shadows A monument scorned by the teeth of time
Odpowiedz

Krasnoludzki weteran

Ilość postów: 7301

Klasa: Krasnolud

0
Jak na pierwszą pracę 'na zlecenie' jest dobrze . Trochę inaczej sobie to wyobrażalem ale kombinuj i rozwijaj to .
Odpowiedz

Giermek

Ilość postów: 4

Klasa: Rycerz

0
One są wspaniałe, sama trochę rysuję ale nie wiem jak podciągnąć swój poziom, zdradź mi rąbka tajemnicy
Odpowiedz

Adept drogi sztyletu

Ilość postów: 130

Klasa: Zabójca

0
No cóż skoro brat jest mądrzejszy to ja postanowiłam że będę bardziej utalentowana . Zawsze baźgrałam w zeszytach zamiast słuchać co nauczyciel mówi... Trza się poświęcać
Odpowiedz

Ilość postów: 2333

0
To ktoś w szkole wogóle słucha nauczycieli?
A ja bym chciała zobaczyc jak sobie radzisz z kredkami.
Odpowiedz

Adept drogi sztyletu

Ilość postów: 130

Klasa: Zabójca

0
Musze je najpierw znaleźć... Jak skończę jedną gnębiącą mnie rzecz to postaram się wrzucić coś kolorowego .


Odpowiedz

Templariusz

Ilość postów: 584

Klasa: Mroczny Rycerz

0
Rysunki: Bomba!
Chyba uczył cię sam Da Vinci!


[font="Times"]"Lecz śmierci przeznaczenia bogowie nie mogą
Odwrócić od najdroższej głowy, od nikogo
Jeśli w sen wieczny czarna pogrąży godzina."[/font]
Księga, III, w. 239-241
Homer, Odyseja
Odpowiedz

Ilość postów: 2333

0
Może i jestem okropna, ale jak dla mnie nieco za blade te kolory. Albo raczej: za mało ich.
Broń na drugim arcie robi wrażenie, ciekawy pomysł.
Odpowiedz

Templariusz

Ilość postów: 584

Klasa: Mroczny Rycerz

0
Wrzuć jeszcze kilka artów Racuch, bo chcę nową porcję .


[font="Times"]"Lecz śmierci przeznaczenia bogowie nie mogą
Odwrócić od najdroższej głowy, od nikogo
Jeśli w sen wieczny czarna pogrąży godzina."[/font]
Księga, III, w. 239-241
Homer, Odyseja
Odpowiedz

Adept drogi sztyletu

Ilość postów: 130

Klasa: Zabójca

0
Cieszę się, że tak ci się podobają, ale ostatnio w ogóle nie mam pomysłów.

Pół ferii mi minęło, a ja ino gram na kompie. Może rzucisz jakiś pomysł?
Odpowiedz

Ilość postów: 2333

0
Mogę ja? Mogę ja? Ja chcę requesta. To ja scę Króla Cieni z Neverwinter Nights 2. Plzkthxbye.
Anyway, twarz tej panienki jest... jest obrócona pod nieco zbyt dużym kątem. Takie przynajmniej mam odczucia. Ale włosy - cudo! Tylko to samo, ale w kolorze plz.
Odpowiedz

Adept drogi sztyletu

Ilość postów: 130

Klasa: Zabójca

0
Że portrecik w kolorze? Jesteś okropna .
Odpowiedz

Templariusz

Ilość postów: 584

Klasa: Mroczny Rycerz

0
Może byś narysowała smoka, który pilnuje swoich jaj? Albo walkę smoków (masz wyzwanie)?


[font="Times"]"Lecz śmierci przeznaczenia bogowie nie mogą
Odwrócić od najdroższej głowy, od nikogo
Jeśli w sen wieczny czarna pogrąży godzina."[/font]
Księga, III, w. 239-241
Homer, Odyseja
Odpowiedz

Ilość postów: 2333

0
No cóż, jak sama od siebie nie wymagasz, to ktoś musi. A mnie się ta robota podoba.
Odpowiedz

Ilość postów: 4849

0
Cierpisz na brak pomysłów? To podrzucę Ci opis pewnego monstrum, które możesz spróbować narysować, jeśli masz ochotę.

Cytat

Pięciometrowe monstrum było wielką, popękaną bryłą czarnej skały, której ktoś nieudolnie próbował nadać humanoidalny kształt. Z baryłkowatego torsu wychodziła  para małpich rąk zakończonych masywnymi pięściami. Prawa pięść płonęła, lewa była skuta lodem. Jego nogi, w przeciwieństwie do długich łap, były dość krótkie. Całe ciało przecinały liczne czerwone i niebieskie żyłki. Gdy spoglądasz w górę, dostrzegasz niewielką głowę oraz parę ognistych, pozbawionych emocji oczu, wpatrujących się w Ciebie. Otworzył paszczę, odsłaniając szereg lodowych kłów i ryknąwszy, ruszył na Ciebie.
Odpowiedz

Adept drogi sztyletu

Ilość postów: 130

Klasa: Zabójca

0

Za portrety dopiero niedawno się wzięłam więc jeszcze mi dużo brakuje, a co do smoka to muszę poprawić, bo za jasny wyszedł po zeskanowaniu.
To monstrum opisane wyżej, co to jest? Strasznie fajne .
Atis, narysowania króla cieni się nie podejmę, bo wyjdzie kicz .
Odpowiedz
← Fan Works

Moje arty.. - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...