cześć,
Mam problem, którego NPC złodzieja wybrać Jana czy Nalie, a potem gdy odzyskam Imoen to kogo? Nie mogę się zdecydować. Kto będzie lepszym towarzyszem podróży?
[Dodano po chwili]
mam jedno pytanie, na którymś z tematów tego forum było wspomniane, że można sprawdzić "poziom" romansu" w shadow keeperze. W jaki sposób? Patrzyłem na zakładki w tym programie i nie zauważyłem nic takiego.
Janek jest lepszym złodziejem bo możesz go rozwijac w tymże fachu. U mnie mając chyba 16 poziom złodzieja/14 maga radzi sobie doskonale. Jest dobrym wsparciem dla mojego maga, a do tego zawsze można sie podkraść i zasztyletować jakiegoś jegomości
Nalia jest dobra na początek ale później według mnie traci na wartości(nie rozwija się jako złodziej) co może czasami utrudnić rozbrojenie lub zastawianie pułapek.
dzięki chyba żeczywiście wezmę Jana. A później po czarowięzach - Jan czy Imoen, tu znowu się nie mogę zdecydować. No i doszedł mi kolejny problem Anomen czy Minsc, który lepszy?
Po czarowięzach Janek będzie o wiele silniejszym magiem i złodziejem w drużynie. Oczywiście można wziąć obydwie postaci ale raczej nie ma sensu.
Co do Minsca i Anomena tu jest trudna sprawa. Mins istotnie jest silniejszym wojownikiem ale jak damy anomenowi Crom Freyna(czy jak ma ten młotek) do tego jeszcze mocną tarcze to potrafi nieźle walczyć.
A przy modzie easy to use Anomen jest genialnym wojownikiem który w razie czego potrafi wezwać kilka pomocnych stworzeń lub uleczyć twoją drużyne.
yoshimo jest dobry, ale zawsze go szybko wyżucam, przechodzę grę 2 raz mam jeszcze jedno pytanie, kiedy wchodzę do Midzianego Diademu z Viconią, ona nawiązuje z kimś rozmowę a później znika. Czy wróci do mnie czy ja mam po nią przyjść?
Viconia Cię opuściła?????pierwsze słysze no chyba że masz za wysoką reputacje ok 18...Jaheria to znika z harfiarzami na troche...ale Vici jak masz reputację w miare niska zostaje aż do końca:)
Mam reputację wyższą niż 18, ale kiedy grałem pierwszy raz to mnie opuściła dopiero w Podmroku. Niestety nie wiem czy wróciła w ToB, bo nie dokończyłem gry, a wtedy miałem romans z Aerie. Teraz gdy gram po raz 2 mam romans z Jaheirą i się zastanawiam gdzie jest Viconia.
Mam reputację wyższą niż 18, ale kiedy grałem pierwszy raz to mnie opuściła dopiero w Podmroku. Niestety nie wiem czy wróciła w ToB, bo nie dokończyłem gry, a wtedy miałem romans z Aerie. Teraz gdy gram po raz 2 mam romans z Jaheirą i się zastanawiam gdzie jest Viconia.
Ech... jak masz reputacje na poziomie 18 i wyżej, to wszystkie złe postacie odchodzą z Twojej drużyny (co będą się szwendać z uosobieniem dobra ?) i raczej do niej nie wracają. Tak, więc jeżeli koniecznie chcesz mieć teraz Viconie w drużynie, to wczytaj grę zanim od Ciebie odeszła i obniż trochę reputacje (tu masz kilka sposobów opisanych --> http://forum.gexe.pl/...1-t352-s0.html
Cóż szkoda że na to nie wpadłem wcześniej, ale trudno jestem magiem i jeden mag w drużynie wystarczy (z paroma zaklęciami śmierci) . Sarevok ode mnie nie odszedł w ToB, kiedy miałem taką reputację pewnie dlatego, że ja go wskrzesiłem.
[Dodano po chwili]
Wybaczcie, ale nie wiem czy taki temat był... Czy ktoś zna strone na której jest mod z nowymi NPC, ale w wersji pl (dialogi i inne rzeczy)??
Użytkownik Tokar dnia wto, 28 sie 2007 - 13:14 napisał
Ech... jak masz reputacje na poziomie 18 i wyżej, to wszystkie złe postacie odchodzą z Twojej drużyny (co będą się szwendać z uosobieniem dobra ?) i raczej do niej nie wracają. Tak, więc jeżeli koniecznie chcesz mieć teraz Viconie w drużynie, to wczytaj grę zanim od Ciebie odeszła i obniż trochę reputacje (tu masz kilka sposobów opisanych --> http://forum.gexe.pl/...1-t352-s0.html
[post="81947"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Z powodu reputacji odchodzą tylko Korgan i Edwin. Viconia i Sarevok zostają.
Z powodu reputacji odchodzą tylko Korgan i Edwin. Viconia i Sarevok zostają.
Sarevok i owszem zostaje u nas bez względu na reputacje. Co do Viconii nie jestem już taki przekonany Wprawdzie w Baldur's Gate II grałem dawno temu, lecz wydaje mi się, że Mroczna Elfka odchodzi od nas gdy reputacja wynosi owe 18 i wyżej. Z resztą post kolegi Ryan to tylko potwierdza.
Muszę się zgodzić z Yale'mallisem, Viconia zostaje. Przypomniałem gdy ma się reputację powyżej 18. Przepraszam teraz sobie przypomniałem. Kiedyś miałem 20 pkt. reputacji i została tylko potem obok Ust Natha odeszła. Choć mała strata, według mnie.
[Dodano po chwili]
A co do Edwina to go zabiłem ledwie co wstąpił do mojej drużyny, a Korgana nie chce mi się brać do drużyny.
Hehehe nie chce kwestionować niczyich wyborów ale niektóre postacie są poprostu nie do zastąpienia. Według mnie drużyna która ma prawo przejść grę bez większych problemów i bez większych obawy o stałe utrzymywanie określonych punktów reputacji to (nie licząc własnego bohatera):
- Korgan (z młotem Cromfayer wymiata wszystko w polu widzenia)
- Edwin (najlepszy mag w grze, bo jedno klasowiec)
- Yoshimo, później zamieniony na Jana Jensena (Yoshi jest najlepszy ale z braku laku... choć jest sposób aby go zatrzymać do końca gry )
- Viconia (najlepsza kapłanka, tak samo jak Edwin)
- Mazzy, później zamieniona na Sarevoka (Mazzy dzierżąc łuk Gesena potrafi w odległości jednego centymetra na monitorze wystrzeliwać nieprzerwany ciąg strzał, a o Sarevoku to już nie trzeba wspominać)
Oczywiście ci NPC, które podałeś są dobrzy, ale:
Korgan się kłóci podczas romansów,
Viconia ode mnie odeszła nawet nie wiem gdzie,
Edwin... denerwuje mnie jego osoba i komentarze, zresztą na Anomena taki sam wyrok wydałem (z tych samych powodów) - posłałem go jako mięso armatnie bez broni i bez wsparcia, zresztą ja jestem magiem jednoklasowcem (aczkolwiek zastanawiam się nad druga klasą - kapłanem lub wojownikiem) ja wystarczam,
Jana Jansena mam
Zamiast Mazzy mam Korgana i Minsca (oni wymiatają z dobrze dobraną bronią).
Jak już wspomniałeś każdy ma inny gust i inną taktykę wybierania "ludzi" do drużyny