Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Alik'rowie czy Saadia – kto kłamie?", znajdującym się w dziale "The Elder Scrolls V: Skyrim". Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!
[The Elder Scrolls V: Skyrim] Alik'rowie czy Saadia – kto kłamie?
Gość_Hex*
#7
Ja osobiście też nie znoszę Thalmoru. Znam jednak Elenwen z ESO i wiem , że dawniej była dobrą elfką, mniejsza. Zabiłem Lematu w sumie tylko dlatego , że chciałam wypróbować nowy motocykl,który dał mojej argoniańce potężna moc Thora i z przyjemnością wypełniłam jaskinie piorunami jednym ruchem , także miał pecha xD
A i jeszcze jedno , nienawidzę Ulfrika
A i jeszcze jedno , nienawidzę Ulfrika
Gość_songo*
#10
analiza dość jednostronna. ja sądze że obie strony klamią.
gdyby sadia mówiła prawde to dominium uzyłoby swoich agentów, a nie najmowało alikrów (którzy raczej dla nich nie bedą pracowac , podczas wojny walczyli z elfami)
jednak gdyby kematu mówił prawde, to sadia nie musiałaby się kryc pracując jako pomoc od wszystkiego w zwykłej gospodzie. dostałaby azyl na teranach w pełni pod władzą talmoru, miałaby z pewnośćią dość złota na wszystkie swoje potrzeby ( w koncu jeśli zdradziła to przecież nie za darmo),
dlatego sądze że dominium nie ma z tym wszystkim nic wspólnego. to jest tylko wabik dla naszego bohatera, bo tak sadia jak i kematu wiedzą że 99% ludzi w skyrim nienawidzi talmoru. gdyby powiedzieli prawde nasz bohater mógłby nie chcieć sie mieszac
a jaka jest prawda? cóz najpewniej sadia ma konflikt z kimś wysoko postawionym w hamerfalll. lub sama może miec jakieś prawa do władzy i ktoś chciał ja usunąć. hamerfall jest znane z wielu politycznych intryg i usuwaniem konkurencji. tłumaczy to czemu ukryła się w skyrim . na teranach dominium redgardka nie mogłaby nie wzbudzać podeirzeń. argonia odpada bo to ogólnie nie jest kraj dobry do zycia dla ludzkich ras. zostaje cyrodil ,wysoka skała lub skyrim. najwidoczniej zna karczmarke i wiedziała ze od niej dostanie pomoc
wieżień alikrów opisuje kematu jako bezwglednego morderce, i to zanim powiemy mu czego chcemy od kematu. ,,zycie ci nie mile?"" i ,,zdajesz sobie sprawe ze jak tam pójdziesz to już nie wrócisz?" . kematu ma układ z bandytami . i proponuje nam współprace dlatego że nam sie udało wszystkich tych bandytów zabić. wiec walka z nami nie jest najbezpieczniejszą opcią..
mimo swoich słów kematu nie zabiera sadii do hamerfell tylko zabija. urna , oraz mozliwy list o spadku. wiem że to może być wina mechanik gry. jednak jest pare innych osób ,które znikaja z mapy świata po wykonaniu zadań, ale gra nie zachowuje się jakby umarli
gdyby sadia mówiła prawde to dominium uzyłoby swoich agentów, a nie najmowało alikrów (którzy raczej dla nich nie bedą pracowac , podczas wojny walczyli z elfami)
jednak gdyby kematu mówił prawde, to sadia nie musiałaby się kryc pracując jako pomoc od wszystkiego w zwykłej gospodzie. dostałaby azyl na teranach w pełni pod władzą talmoru, miałaby z pewnośćią dość złota na wszystkie swoje potrzeby ( w koncu jeśli zdradziła to przecież nie za darmo),
dlatego sądze że dominium nie ma z tym wszystkim nic wspólnego. to jest tylko wabik dla naszego bohatera, bo tak sadia jak i kematu wiedzą że 99% ludzi w skyrim nienawidzi talmoru. gdyby powiedzieli prawde nasz bohater mógłby nie chcieć sie mieszac
a jaka jest prawda? cóz najpewniej sadia ma konflikt z kimś wysoko postawionym w hamerfalll. lub sama może miec jakieś prawa do władzy i ktoś chciał ja usunąć. hamerfall jest znane z wielu politycznych intryg i usuwaniem konkurencji. tłumaczy to czemu ukryła się w skyrim . na teranach dominium redgardka nie mogłaby nie wzbudzać podeirzeń. argonia odpada bo to ogólnie nie jest kraj dobry do zycia dla ludzkich ras. zostaje cyrodil ,wysoka skała lub skyrim. najwidoczniej zna karczmarke i wiedziała ze od niej dostanie pomoc
wieżień alikrów opisuje kematu jako bezwglednego morderce, i to zanim powiemy mu czego chcemy od kematu. ,,zycie ci nie mile?"" i ,,zdajesz sobie sprawe ze jak tam pójdziesz to już nie wrócisz?" . kematu ma układ z bandytami . i proponuje nam współprace dlatego że nam sie udało wszystkich tych bandytów zabić. wiec walka z nami nie jest najbezpieczniejszą opcią..
mimo swoich słów kematu nie zabiera sadii do hamerfell tylko zabija. urna , oraz mozliwy list o spadku. wiem że to może być wina mechanik gry. jednak jest pare innych osób ,które znikaja z mapy świata po wykonaniu zadań, ale gra nie zachowuje się jakby umarli
Gość_Romado*
#13
Jeśli mi pamięć nie szwankuje to talmor może polować na wyznawców Talosa na podstawie konkordatu bieli i złota. Nic nie umożliwia im polowania na dysydentów politycznych na ziemiach obcego państwa.
Podczas gry, można też zaobserwować alik'ów molestujących słownie redgardzkie kobiety na traktach. Nie wiem kto mówi prawdę.
Jeśli mam wybierać między samotną kobietą a bandą bez skrupułów wybór jest prosty.
Podczas gry, można też zaobserwować alik'ów molestujących słownie redgardzkie kobiety na traktach. Nie wiem kto mówi prawdę.
Jeśli mam wybierać między samotną kobietą a bandą bez skrupułów wybór jest prosty.
Wszystko jest w sumie spko tylko jedyne co mi przeszkadzało to postać Thalmoru. Jakoś za nim nie przepadam i za nic nie mogę się przekonać. Znam jednak Elenwen z ESO i wiem , że dawniej była dobrą elfką, mniejsza. Zabiłem Lematu w sumie tylko dlatego , że chciałam wypróbować nowy motocykl,który dał mojej argoniańce potężna moc Thora i z przyjemnością wypełniłam jaskinie piorunami jednym ruchem , także miał pecha
Gość_Rexus*
#17
Mimo iż nie jestem pewien kto kłamie a kto mówi prawdę, to zawsze pozbywam się Saadii. Powód jest prosty. Jeśli tego nie zrobisz to w większości przypadków wydarzenia losowe, które możesz spotkać na swojej drodze to Alikrowie nękający redgardki, a przecież jest tyle innych ciekawszych wątków. Jedyne co w nich fajne to szabla na ścianę do mojego domu.
Chwała Thalmorowi!
Wyższy Elf - Rexus.
"Z czasem chcemy dowieść wyższości elfów nad ludźmi".
Chwała Thalmorowi!
Wyższy Elf - Rexus.
"Z czasem chcemy dowieść wyższości elfów nad ludźmi".