Właśnie zaczynam grać w Baldur's Gate.Poszedłem do pomocnej dłoni, zabiłem tego zabójce.Zabrałem ze sobą tych dwóch przyjaciół( nie pamiętam imion).No i teraz pytanie co robić dalej? Dodam jeszcze, że jest to pierwszy cRPG w jakiego gram.
Dobra.Doszedłem do wrot Baldura ale one są zamknięte.Później do takiego domu, i tam spotkałem takie obrzydliwego stwora.Nie mogę go pokonać.Co robić dalej? Jak pokonać tego stwora?
Słuchaj... to jest R P G, gra fabularna, a nie jakiś FPP gdzie na początku misji masz wypisane cele misji (zabij bossa, zabij przeciwników, zabij wszystko co się rusza). Jeśli nie zaczniesz czytać i słuchać to w tej grze nigdzie nie zajdziesz. Jak już mówiłem przejrzyj uważnie dziennik, a będzie wiedział co trzeba robić.
Na pewno nie pchaj się do wrót bo na wycieczki w tamte okolice to jeszcze długo będziesz za cienki.
I jeśli o coś pytasz to mów konkretnie. Ja ani nikt inny nie będzie się domyślał o co ci chodzi.
Użytkownik Ekhtelion dnia wto, 31 lip 2007 - 12:00 napisał
Słuchaj... to jest R P G, gra fabularna, a nie jakiś FPP gdzie na początku misji masz wypisane cele misji (zabij bossa, zabij przeciwników, zabij wszystko co się rusza). Jeśli nie zaczniesz czytać i słuchać to w tej grze nigdzie nie zajdziesz. Jak już mówiłem przejrzyj uważnie dziennik, a będzie wiedział co trzeba robić.
Na pewno nie pchaj się do wrót bo na wycieczki w tamte okolice to jeszcze długo będziesz za cienki.
I jeśli o coś pytasz to mów konkretnie. Ja ani nikt inny nie będzie się domyślał o co ci chodzi.
[post="77216"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
No sorry, ale to jest moja pierwsza gra RPG, więc się muszę trochę popytać.A tak w ogolę to dzięki za rady.
Jestem już w drugim rozdziale.
korzystaj z dziennika i pamiętaj że niby te walki które są do nie wygrania zawsze da się wygrać bo jest jakiś sposób a to inna kombinacja czarów zastosowanych lub inna formacja
I to jest właśnie całe piękno BG1 - po wyjściu z Candlekeep możemy pójść praktycznie wszędzie (no może oprócz Wrót Baldura). Osobiście mógłbym wędrować po tych terenach bez końca, zawsze się znajdzie coś ciekawego do odkrycia. Dwójka bardzo na tym traci, ale mimo to i tak uważam, że jest lepsza.
Można wskrzesić a nawet trzeba..i można ze zwoju (dosyć kosztowny sposób albo za pomocą kapłana). Nie pamiętam dokładnie ale chyba z elfami był mały problem bo działał na nie tylko czar zmartwychwstanie czy jakoś tak...