Ha, dobre, dobre.
[BGII] Wasze ulubione zadanie w BG II
Ulubione zadanie? Albo To Frikragga (tak się to pisze?) albo to w świątyni amunatora... chyba przy wzgórzach Umar Czemu? Oba dostępne od początku gry a można w nich usiec smoka
Cytat
2. Ust Natha! biggrin.gif Nie ma to jak do wyrka z drowką wskoczyć happy.gif
Zbok
Aha zapomniałbym o kuli sfer Ehh ta magia
Użytkownik Złoty666 dnia śro, 20 sie 2008 - 20:42 napisał
Masz na myśli te zagadki ? Rzeczywiście fajny element gry, chociaż niektórzy je rozwiązują metodą Save-Load.....
A niektórzy nie i rzeczywiście dość fajna sprawa z tymi zagadkami. Podobały mi się tez te, w których zdobywało się Lilalcorn [czy jakoś tak].
Ciekawym nawet zadaniem była pomoc Jansenowi, to z łupieżcą umysłu. Lubiłem też quest dla Korgana.
Ja lubiłem zabawę w detektywa. Konkretnie zadanie z gościem co szył zbroje z ludzkich skór, a następnie, już po jego ucieczce odszukanie go.
Ciężko wybrać konkretne zadanie z tak świetnej gry. Ale postaram się podać kilku kandydatów:
- Odzyskanie smoczych jaj dla Adalon - udawanie drowów, misja która nie miała prawa się powieść kończy się druzgocącym zwycięstwem. Rewelacyjny pomysł. W dodatku udało się go dobrze zrealizować.
- Garbarz Reijek i zbroja z ludzkiej skóry - według mnie to zadanie ma klimat zupełnie z innej bajki. A w zasadzie nie z bajki, tylko z "Milczenia owiec". No i jeszcze możliwość dokończenia zbroi u Darcina Cole [so dark and evil]
- Firkraag - to uczucie, kiedy pierwszy raz spotykamy się z nim twarzą w twarz i poznajemy prawdziwą tożsamość. Niepowtarzalne [niestety]
- Zdobycie Illitu dla sir Sarlesa [czy jak on się tam zwał] - podoba mi się jeden ze sposobów w jaki można rozwiązać zadanie i tym samym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - wykonać zadanie oddając mu stop Illitu [ciekawe ilu z was w tym momencie wczytywało grę by jednak oddać mu prawdziwy Illit a ilu mimo wszystko grało dalej ]
- Odzyskanie smoczych jaj dla Adalon - udawanie drowów, misja która nie miała prawa się powieść kończy się druzgocącym zwycięstwem. Rewelacyjny pomysł. W dodatku udało się go dobrze zrealizować.
- Garbarz Reijek i zbroja z ludzkiej skóry - według mnie to zadanie ma klimat zupełnie z innej bajki. A w zasadzie nie z bajki, tylko z "Milczenia owiec". No i jeszcze możliwość dokończenia zbroi u Darcina Cole [so dark and evil]
- Firkraag - to uczucie, kiedy pierwszy raz spotykamy się z nim twarzą w twarz i poznajemy prawdziwą tożsamość. Niepowtarzalne [niestety]
- Zdobycie Illitu dla sir Sarlesa [czy jak on się tam zwał] - podoba mi się jeden ze sposobów w jaki można rozwiązać zadanie i tym samym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu - wykonać zadanie oddając mu stop Illitu [ciekawe ilu z was w tym momencie wczytywało grę by jednak oddać mu prawdziwy Illit a ilu mimo wszystko grało dalej ]