Użytkownik Hawkwood dnia Apr 15 2007, 01:15 PM napisał
Papierowi bohaterowie, stereotypowi jak z ilustracji Borisa Vallejo, muskularni barbarzyńcy i półnagie laski w skąpych przepaskach biodrowych...
[post="58098"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Nic dodać, nic ująć. Nie miałem na myśli nic innego w poście wcześniejszym ;]
Do bardziej złożonych postaci pod względem psychiki trzeba po prostu dojrzeć. W innym wypadku będzie to właśnie to co napisałeś, Hawk i raczej nie będzie to nic wybitnie głębokiego ;]
Użytkownik Atis napisał
Vamp, rozumiem zes wampirow fan itepe, ale znajdz sobie inny przyklad niz Rayne
Przykro mi ale nie znajduję osoby godnej Aribeth. Mimo wszystko specjalnie dla Ciebie postaram się kogoś znaleźć innego aby me posty Cię nie nudziły, happy now? ;]