[NWN1] Aribeth

Użytkownik Hawkwood dnia Apr 15 2007, 01:15 PM napisał

Papierowi bohaterowie, stereotypowi jak z ilustracji Borisa Vallejo, muskularni barbarzyńcy i półnagie laski w skąpych przepaskach biodrowych...

[post="58098"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]



Nic dodać, nic ująć. Nie miałem na myśli nic innego w poście wcześniejszym ;]
Do bardziej złożonych postaci pod względem psychiki trzeba po prostu dojrzeć. W innym wypadku będzie to właśnie to co napisałeś, Hawk i raczej nie będzie to nic wybitnie głębokiego ;]

Użytkownik Atis napisał

Vamp, rozumiem zes wampirow fan itepe, ale znajdz sobie inny przyklad niz Rayne


Przykro mi ale nie znajduję osoby godnej Aribeth. Mimo wszystko specjalnie dla Ciebie postaram się kogoś znaleźć innego aby me posty Cię nie nudziły, happy now? ;]
Jestem Wampirem.
Jestem jedynym istniejącym Bogiem.
Jestem dumny z tego, iż żeruję na ludziach i oddaję honor moim zwierzęcym instynktom.
Odpowiedz
Hawk, jak miło, wierzysz w moje siły i umiejętności czytania! No w końcu ktoś się na to odważył...I w końcu mam co czytac.
Vamp, jak miło. Ważne, że przynajmniej próbujesz.
Odpowiedz
Coś mi się zdaje, że powyższy post ocieka sarkazmem... Hmmm... spróbuj się zaangażować w tłumaczenie prawie 600 stron angielskiego tekstu, skoro i tak potrafisz to świetnie przeczytać w oryginale. A potem zainteresuje się twym dziełem jedna lub dwie osoby... Chyba teraz jasne są powody mojego ociągactwa w tym względzie...

A dla anglojęzycznych - kilka niezłych opowiadań do poduszki:

http://www.fanfiction.net/s/2781457/1/

http://www.fanfiction.net/s/1640053/1/

http://www.fanfiction.net/s/2275683/1/

http://www.fanfiction.net/s/2276080/1/

http://nwvault.ign.com/View.php?view=FanFi...n.Detail&id=303

http://www.fanfiction.net/s/3424368/1/
He is worried about what may happen when he passes on. So am I, but it is something I shall not dwell upon. I shall love him because he is deserving of my love, not because he saved me, not because he is human, not because he is a Hero of Neverwinter. No, I love him for the man he is.

lady Aribeth de Tylmarande




Odpowiedz
Masz pecha buddy... Oto zbliża się jaśniejąca w słońcu postać prawego paladyna, zakutego w błyszczącą zbroję (ziszczony sen każdej porządnej panienki, hehe... ), nadchodzi Obrońca Uciemiężonych Elfek, Szafarz Piąchy i Siniaka dla Niemilców, Rycerz Bez Skazy ni Zmazy, którego Opancerzona Stopa Wybije Zęby Przednie Każdemu Patrzącemu Krzywo na Słodką Lady, czyli mówiąc po ludzku - zaraz będę wcierał w glebę ekhm... Zalecam uważne czytanie postów tyczących się Ari. Kawałek czasu temu pojawiła się konkluzja o nielogiczności w rozwoju fabularnym postaci Aribeth. W podstawce jest Ona elfką, dopiero w HotU w tajemniczy sposób Jej opis wskazuje na półelfkę. Po wnikliwym śledztwie dotarłem do BioWare'u i wypowiedzi samego Craiga Welbourna, który z ubolewaniem stwierdził, że zadziwiająca metamorfoza Ari wynika z niedopracowania zespołu tworzącego HotU. I tyle. A zatem Aribeth jest elfką...
He is worried about what may happen when he passes on. So am I, but it is something I shall not dwell upon. I shall love him because he is deserving of my love, not because he saved me, not because he is human, not because he is a Hero of Neverwinter. No, I love him for the man he is.

lady Aribeth de Tylmarande




Odpowiedz
Autorzy BioWare'u nie przyłożyli się specjalnie do tworzenia Ari w HOTU.
Odpowiedz
← Neverwinter Nights

Aribeth - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...