Zapraszamy do zapoznania się z artykułem "Zakończenia", znajdującym się w dziale "Wiedźmin 3: Krew i wino". Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!
[Wiedźmin 3: Krew i wino] Zakończenia
Gość_Alkoholik*
#2
Mam problem i to bardzo dziwny.
Robiłem wszystko, by dobrze się skończyło, ale coś jest nie tak.
Geralt mówi, by przebaczyła siostrze. Syanna sie pyta niby dlaczego?
Geralt odpowiada: chociazby dlatego ze jest Twoja siostrą. Ona sie z tym nie zgadza, rozmowa sie konczy i obie giną... dlaczego?
Po zapytaniu Syanny u innych zaczyna sie rozmowa ich obojga, u mnie pada głupie stwierdzenie "bo jest Twoją siostrą" i sie kończy. Dlaczego?
Robiłem wszystko, by dobrze się skończyło, ale coś jest nie tak.
Geralt mówi, by przebaczyła siostrze. Syanna sie pyta niby dlaczego?
Geralt odpowiada: chociazby dlatego ze jest Twoja siostrą. Ona sie z tym nie zgadza, rozmowa sie konczy i obie giną... dlaczego?
Po zapytaniu Syanny u innych zaczyna sie rozmowa ich obojga, u mnie pada głupie stwierdzenie "bo jest Twoją siostrą" i sie kończy. Dlaczego?
Gość_HCPC*
#4
W wersji 1.31 w jaką grałem niema jak, to nazywają: "dobrego zakończenia", a przynajmniej Ja odpuściłem po drugiej próbie (z ciekawości no i trochę samopoczucia, że mimo iż to tektura to żal Henrietty). drugim podejściem wracania się aż do misji "Szturm na Dun Tynne" czytania wszystkich wypociny guwernantki itd. I - i nic... (Wracanie do szturmu rzadko robię zapis gry bo urozmaicam sobie rozgrywkę w grach ryzykiem powrotu do kilku godzin wstecz - oczywiście o ile gra ma mało błędów - Wiedźmin trochę ich ma ale są na ogół związane ze znikajacymi [niedostępna interakcja] kowalami albo niewidzialnymi przeszkodami dla plotki...). Tak czy inaczej dodatek oceniam 4/6 nie ma już klimatu podstawy, a na dokładkę gdy zobaczyłem włoski spod kaptura rysztunku kota, to wpadłem w śmiech nie dość, że fryzura ala początek XXI wieku (kojarzy z wokalistą "Red hotów") to - to no właśnie Pan Sapkowski, to "gniada" albo inaczej widać, że facet nie bał się życia i Wiedźmin ma fabułę zaczerpnietą z prywatnych przeżyć jak mniemam (...) nie da się napisać książki PRZYGODOWEJ odadzonej w świecie fantazy korzystając tylko z wyobraźni siedząc na tyłku i modelujac fryzurę, a w tą stronę skręca dodatek... A fakt, że twórcy gry mieli mało do czynienia choćby z przykładowo z prostytutkami jest jakby, to napisać - mmm - widoczne. I źle że CDred ma zły kontakt z twórcą bo połową sukcesu tej gry jest dusza Sapkowskiego - fabuła.
Gość_LESIO*
#5
ja dobre pojednanie robiłem po bajkowym i wszystko miałem jak tą niby wstążkę i tak ją zabiła, a po ukrytym to samo na ceremonii ją zabija a ostatnie z Syanną i ostatnie wątki robiłem na chyba 10 różnych rodzai i tak na końcu to samo zabita zostaje.
SPRAWDZIŁEM TAKŻE JAK NIE PÓJDĘ DO SYANNY PRZED CEREMONIĄ I CO TO SAMO ZABITE NA CEREMONII.
I nie wiem co źle zrobiłem po wątku z urkytym, że ją zabiła czy to tak musi być. W bajkowym także miałem wszystko ok i także ją zabiła
SPRAWDZIŁEM TAKŻE JAK NIE PÓJDĘ DO SYANNY PRZED CEREMONIĄ I CO TO SAMO ZABITE NA CEREMONII.
I nie wiem co źle zrobiłem po wątku z urkytym, że ją zabiła czy to tak musi być. W bajkowym także miałem wszystko ok i także ją zabiła
Ale poznałeś tożsamość piątej ofiary i wybrałeś podane w artykule opcje dialogowe podczas rozmowy z Syanną? Testowałem powyższą metodę i działała; nie zauważyłem też, by któryś patch wprowadzał w tej kwestii zmianę.
Gość_Kyuu*
#7
Aby pojawiła się odpowiednia opcja przy rozmowie końcowej z Syanną, trzeba prócz przeczytania dziennika guwernantki, zapoznać się z jej historią w bajkowej krainie i jej przeszłością i okazać współczucie a pod sam koniec chyba w burzowym zamku wypowiedzieć kwestię, że ma się nadzieje ze ta bajka zakończy się dobrze...inaczej cała historia skończy się zawsze tragicznie, ja skończyłem ja dobrze właśnie na wersji 1.31
Użytkownik Gość_L420* dnia środa, 20 marca 2024, 15:16 napisał
Gość_XYZ* Dokładnie tak. Detlaff był zmanipulowany i nie zasługiwał na śmierć. To tak jakby niszczyć miecz bo ktoś nim zabił. Regis też nie zasłużył na miano zdrajcy. Z moralnego punktu widzenia to najlepszy sposób.
I wtedy geralt trafia do więzienia Ja za pierwszym razem go zabiłem ;d