Gość_Veronica*
#1Alistair - pierwszy nasz towarzysz i wg mnie totalna porażka, to jest szary strażnik? jest zbyt wrażliwy i delikatny żeby nazywać siebie wojownikiem, irytujący, zbyt łatwo go urazić, może go za mało poznałam... ale nie chce go poznawać, zrobił źle pierwsze wrażenie, jak już wcześniej pisałam irytujący, wrażliwy, a jego "żarty" nie śmieszą, jakaś tania podróbka wojownika i mężczyzny, nie ma nic do zaoferowania, chociaż muszę przyznać że byłam trochę zdziwiona, że
Morrigan - i tu sprawa wygląda kompletnie inaczej, ta postać jest tak tajemnicza... taka zagadkowa że zapragnęłam poznać jej historię, specjalnie, aby się do niej bardziej "zbliżyć" stworzyłam mężczyznę, szybko ją rozgryzłam, to silna, niezależna kobieta, w końcu nasz romans rozkwitł, i mimo że nie jestem usatysfakcjonowana z jego zakończenia, to i tak uważam że Morrigan to jedna z barwniejszych postaci, warto ją poznać
Leliana - najbardziej irytujący kompan, nwm co wy w niej widzicie, irytujący głos i tylko stwórca stwórca stwórca, m a s a k r a, nie rozumiem jak można ją lubić, na innych forach ludzie piszą że ją uwielbiają, ja się pytam jak?! Ostatecznie odeszła z mojej drużyny i dzięki niech będą za to stwórcy
Sten - qunari tak? Bardzo interesująca postać, zastanawiam się czy nie stworzyć sb nowej postaci (w sumie mam chęć pograć magiem) i z nim nie "poflirtować", ale nigdzie na żadnym forum nie wyczytałam aby była możliwość romansu z nim, może i nie, w końcu to qunari, mają swoje zasady, sten jest zimny i wyrachowany, uwielbiam te postać, to wojownik z krwi i kości, a jego rozmowy z morri w trakcie podróży są genialne ;D (biedna Morri)
Wynne - na początku ja zabiłam (hehe) ale potem wyczytałam że może być kompanem więc wczytałam stan gry no i poszła że mną, długo niestety nie zabawiła w mojej drużynie, z powodu pewnych decyzji
Zevran - ten elf jest strasznie irytujący, jego głos i wszystko, zdecydowanie za dużo ględzi (i do tego jest gejem) ale gdy leliana odeszła musiałam się właśnie nim poratować potrzebowałam łotrzyka (grałam wojem), co nie zmienia faktu że był bardzo irytujący, i wg mnie zepsuto bardzo dobrą postać (zresztą przy alistairze mogłam napisać to samo)
Piesek - nwm po co on tu wgl, mogli sb odpuścić
Oghren - najfajniejszy z kompanów, naprawdę , aż zapragnęłam stworzenia sb krasnoludki do kompletu świetne teksty, wiecznie pijaczyna to właśnie cały on
Loghain - zabity :DD więc nie mam pojęcia
Napiszcie co wy sądzicie o tych postaciach i pytanie: można romansować z qunarim? Zachęcam do pisania swoich opinii bo jestem bardzo ich ciekawa, a dodanie postu do wątku nie wymaga logowania, także zachęcam