Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Gadzie gody"!
Debren z Dumayki był mi obcy. Kiedy okazało się, że „Gadzie gody” Baniewicza to absolutny początek przygód wspomnianego herosa, postanowiłem dać mu szansę. Pamiętam z prasy reklamy oryginalnej trylogii, która miała stanowić receptę na absencję Wiedźmina. Ile w Debrenie z Geralta i jak prezentuje się ta naprawdę gruba książka? Na to pytanie spróbuje odpowiedzieć moja dużo skromniejsza objętościowo recenzja.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!