Niblla napisał:
Cytat
Zgadza się, dlatego ja sobie nie "ułatwiam" zadania i wpadam w wir przygody z towarzyszami, których stworzyli twórcy Jakoś nie potrafiłbym grać bez ciętych komentarzy Niezłomnego, racjonalnych wstawek Edera czy zdrowego optymizmu Hiraviasa. Wiadomo, mój łucznik nierzadko przez to cierpi (jeden wojownik w drużynie bolał, szczególnie na początku przygody), lecz satysfakcja i klimat płynące z historii - bezcenne. Raczej nie mam specjalnej ochoty korzystać z trybu rekrutacji - zawsze bolało mnie w "Icewind Dale" to, że moja drużyna tworzyła monolit - również podczas konwersacji. To było takie... nudne
A Wy jak myślicie?
Poza tym, kto podbił Wasze serce? Na chwilę obecną, najbardziej podoba mi się właśnie Eder (taki swój chłop, wali prost z mostu i bardzo racjonalny typ - mój charakter ) oraz Niezłomny (opowieści o Wojnie Świętego, Boskim Młocie oraz "bogini dziwce" - miodzio).