Ja jadę krasnoludzkim kapłanem i też nie narzekam, choć pewnie mógłbym wybrać lepiej albo bardziej odważnie. Pieśniarza miałem przez pewien czas w drużynie, ale zamieniłem go na paladyna, bo jednak na co mi pieśniarz, gdy mam dwóch kapłanów i maga;p
Enigmatyk mnie ciekawił. Przy drugim podejściu pewnie spróbuję pograć orlaninem enigmatykiem.
W trakcie gry możesz w karczmach "najmować" awanturników do pomocy, co oznacza, że możesz stworzyć kolejną postać od zera. Trochę to kosztuje, ale do czasu zebrania dobrej drużyny możesz sprawdzić jak wygląda interesująca cię klasa;) Jak trafię na jeszcze jednego zbrojnego NPCa, będę mógł usunąć Romana, który robi u mnie za odpowiednik półorka barbarzyńcy, czyli za ścianę;p
Gra się jak za starych czasów, nie mogę wyjść z podziwu:D
Enigmatyk mnie ciekawił. Przy drugim podejściu pewnie spróbuję pograć orlaninem enigmatykiem.
W trakcie gry możesz w karczmach "najmować" awanturników do pomocy, co oznacza, że możesz stworzyć kolejną postać od zera. Trochę to kosztuje, ale do czasu zebrania dobrej drużyny możesz sprawdzić jak wygląda interesująca cię klasa;) Jak trafię na jeszcze jednego zbrojnego NPCa, będę mógł usunąć Romana, który robi u mnie za odpowiednik półorka barbarzyńcy, czyli za ścianę;p
Gra się jak za starych czasów, nie mogę wyjść z podziwu:D