Zapraszamy do zapoznania się z recenzją gry "Wasteland 2"!
W czasie skromnego żywota każdego człowieka można wyróżnić kilka chwil czy wspomnień, dogłębnie poruszających jego zmysły, które zdawałyby się, że już nigdy nie powrócą i na zawsze pozostaną w pamięci. Pierwszy pocałunek ze szkolną miłością, zarwane noce przy legendarnej Amidze 500, cykliczne odsłuchiwanie ulubionego kawałka na zdezelowanej kasecie magnetofonowej czy, nie przymierzając, brzoskwiniowy smak gumy Turbo... Mniej istotne, że jakość tudzież czystość piosenki wysłuchiwanej na arcydziele radzieckiej myśli technicznej pozostawiałyby dziś wiele do życzenia, licealna wybranka na zdjęciach nie wygląda tak wystrzałowo, jak ją zapamiętaliśmy, natomiast ciągliwy łakoć miał w sobie tyle chemii, że "walił" w wątrobę bardziej niż 30 lat picia wódki. Wspomnienia oraz nostalgia to niebywała rzecz, gdzie wszystko ciągle jest lepsze i leży po zieleńszej stronie płotu.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!