Zapraszamy do zapoznania się z recenzją książki "Solomon Kane. Okrutne przygody"!
Kroczy powoli i z dystynkcją, w posępnym, czarnym płaszczu, mężczyzna wysoki i chudy. Rondo kapelusza bez piór oblewa cieniem jego bladą, beznamiętną twarz. Wzrok taksuje namacalne znamiona upadku ludzkości, której zgroza rzeźbi mefistofeliczne rysy twarzy wędrowca. Mówi o sobie: człowiek bez ziemi – samotny podróżnik dzierżący w dłoni czarnoksięski, plemienny kostur voodoo o magicznej mocy, z wysłużonym rapierem w skórzanej pochwie u pasa, w towarzystwie dwóch pistoletów i dirka. Kroczy, by zabijać w imię sprawiedliwości. Solomon Kane, Anglik bez domu, wuj Conana i Kulla, awanturniczy archetyp bohatera „magii i miecza”; za pośrednictwem Rebisu po raz pierwszy ze wszystkimi przygodami w jednym tomie.... Czytaj dalej!
Komentuj, dyskutuj, dziel się z innymi swoim zdaniem!