Przed dwoma tygodniami w Fantastyce w Kadrze udaliśmy się w podróż po czasie i przestrzeni z Szaleńcem w Niebieskiej Budce Shaverasem, który podsumował nam brytyjski fenomen "Doctor Who". Nie odstawiajcie jednak swoich wehikułów czasu do garażu, gdyż w tym tygodniu...
...przenosimy się całe dziewięć lat w przeszłość, by zajrzeć w mroczne uliczki "Sin City – Miasta Grzechu". Postawcie kołnierze w swoich długich, bogartowskich płaszczach i/lub pomalujcie usta na krwistą czerwień – dziś przyjrzymy się laurce dla czarnego kina i, być może, najwierniejszej adaptacji komiksu w Hollywood.
Kolejna smolista noc, kolejna recenzja do napisania. Tylko tym razem jest chłodniej. Deszcz bębni o blachę za oknem, jakby kpił sobie z mojego bębnienia o wysłużone klawisze. Drań, rzucam w myślach, strzepując popiół z wyimaginowanego papierosa (rzuciłem) do kubeczka na długopisy (bo przecież nie do herbaty). Biorę zimny łyk, zimny jak serce Miasta Grzechu...
Czytaj dalej...