Przyznajcie się lepiej na wstępie, bo nasze możliwości infiltracji umysłów stoją na naprawdę wysokim poziomie. Myślicie, że po tak imponującym początku, kiedy codziennie serwowaliśmy wam kilka znakomitych tekstów, musi w końcu przyjść okres posuchy? Że dalej naciskać będziemy spust wyimaginowanego pistoletu, mimo iż w magazynku nie został już żaden nabój?
Otóż nie! Nabój został ostatni, ale jest to amunicja absolutnie najlepszej jakości. Spotkałem się nawet z opiniami, że to prawdziwy dum-dum! Przeładowywanie i wprowadzanie nowych pocisków zostanie wykonane w czasie weekendu; właśnie po tym okresie możecie spodziewać się ulewy rewelacyjnych artykułów.
Chociaż Hassan' nie miał ostatnio szczęścia do gier, nie zraził się tym faktem – za namową redakcji zasiadł do kolejnego tytułu, ażeby niezwłocznie podzielić się z czytelnikami swoją opinią. Do jego zwyczajów zalicza się przede wszystkim lenistwo, ale Jubileusz to znakomita okazja do wypromowania się i poszukiwania nowych zwolenników – wszak ten chłopak wciąż wierzy, że podbije świat... Dzięki jego urojeniom, mamy niepowtarzalną okazję zapoznać się ze wspomnianym przeze mnie pociskiem dum-dum – recenzją XCOM:Enemy Unkown.
Oprócz tego, postanowiliśmy dać wam możliwość wygrania kolejnych atrakcyjnych nagród w Konkursie Science Fiction. Jeżeli jeszcze nie zapoznaliście się z naszą przyjemną ofertą gromadzenia dóbr materialnych nakładem naprawdę minimalnego wysiłku – zróbcie to teraz.
Nie myślcie przypadkiem, że przynajmniej w weekend nie dodamy nowych tekstów i że będziecie mogli sobie darować śledzenie strony głównej GameExe. Już jutro rusza długo zapowiadana runda Wilkołaka, natomiast w niedzielę... W niedzielę będziemy mieć do czynienia z taką niespodzianką, że nawet naszym etatowym redaktorom oczy powyłażą na wierzch, jednemu w szczególności. Ups, chyba się wygadałem... Serdecznie zapraszamy!