Dawno nie było żadnej sesji, więc mam propozycję. Mogłabym poprowadzić sesję Wampira: Maskarady na zasadzie storytellingu. Czy ktoś byłby zainteresowany?
Jeśli znajdziecie miejsce dla świeżaka forumowego to również chętnie bym się wcisnął. Zależy to oczywiście od czasu, jakiego wymagacie na odpis. Nie dam rady być na forum codziennie
Cisza jakaś taka Kubski miał kartę wysłać, mówi że chory, nie wysłał. Nie wiem, czy czekamy na niego grzecznie, czy dołączy do nas jak będzie mógł i wprowadzę go w scenariusz najwyżej później? Jak myślicie Panowie i Pani?
Mówisz, że taka despotyczna mam być? No dooobrze. Myślę, że zaraz po sylwestrze będzie najlepszą datą, bo każdy zdąży otrzeźwieć i wrócić do żywych. To co, zaczynamy 2 stycznia.