[GII] strach w grze brr.....

W jakich momentach najbardziej baliście się grać?
Ja jak wiem ze w jakiejś jaskini są zombe lub inne te ciemne stworki. I mam takie coś że mniej sie boje jak ktoś siedzi w realu obok mnie lub jak jakiś NPC w grze idzie zamna np. Gorn itp.
(\,,,/)
(o.O)
(> <)
To jest króliczek, skopiuj króliczka do swojej sygnatury by pomóc mu w dominacji nad światem~!

ją Nię muwie po polskó~!
Odpowiedz
Hehe, jak miałem chyba 3 lvl, 4 punkty życia, nie zapisywałem sobie gry od 20 min i gonił mnie cieniostwór


'Jeżeli płaczesz nad tym, że w twoim życiu słońce zapadło za horyzontem, łzy przeszkodzą ci dostrzec piękno gwiazd.'
Odpowiedz
Ja się bałem w ... no tam gdzie w 6 rozdziale jesteśmy zapomniałem jak ta wyspa się nazywa...o chyba dwór Irdorach
Odpowiedz
Noo dokładnie Wyspa Idorath bo jest taki satanistyczny nastrój. I w tej jaskini gdzie jest smocza zguba bo ci wojownicy cienia są okropni. No i oczywiście wszystkie krypty i cmentarze.
Na Ozyrysa i na Apisa jesteś dzikiem...
Odpowiedz
Ja sie boje jak mam mało doświadczenia a zbieram do ulepszenia siły (lub coś w tym stylu) gdy Idę przez las w nocy i słyszę dziwne odgłosy brrrrr
Odpowiedz
Ja w 1 bałem się troche w Świątyni Śniącego ,a w 2 to w Dworze Irdorath.
Odpowiedz
Grałem w Gothica ponad 2 lata temu, ale doskonale pamiętam niesamowity klimat świątyni Sniącego. Chyba w żadnej innej lokacji w żadnym z cRPG, w które grałem ciarki nie chodziły mi po plecach jak wtedy (zwłaszcza, że ''poszedłem tam'' grając w środku nocy). W Gothic 2 na razie nie odwiedziłem tak klimatycznej lokacji, ale dopiero kończę I rodział. Zobaczymy, jakie wrażenie zrobi na mnie ten Dwór Indorath, o którym piszecie.
Odpowiedz
Świetny klimat jest w krypcie nieopodal obozu najemników, w lesie mniej więcej w połowie drogi w kierunku Sagitty. Gdy byłem w tym miejscu pierwszy raz i grałem dość późno w nocy to na prawdę się bałem, szczególnie jak niczego się nie spodziewając dostałem przez łeb od szkieletu. Aż podskoczyłem na krześle . Ale byłem, jeszcze młody, można mi to wybaczyć .


Odpowiedz

Użytkownik Archol dnia Apr 8 2007, 11:07 PM napisał

Świetny klimat jest w krypcie nieopodal obozu najemników, w lesie mniej więcej w połowie drogi w kierunku Sagitty. Gdy byłem w tym miejscu pierwszy raz i grałem dość późno w nocy to na prawdę się bałem, szczególnie jak niczego się nie spodziewając  dostałem przez łeb od szkieletu. Aż podskoczyłem na krześle  . Ale byłem, jeszcze młody, można mi to wybaczyć  .

[post="57651"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]


Byłem w tym miejscu jakiś czas temu. Dosyć ciekawa lokacja, ale nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia (może dlatego, że grałem za dnia). W I rozdziałe nie ma tam chyba Szkieleta, tylko jakiś znacznie slabszy przeciwnik, bo bym nie przeżył gdyż byłem wtedy na ok. 6 poziomie. Ciekaw jestem co jest w tych skrzyniach, które wymagają oryginalnego klucza. Mam nadzieję, że wyjaśni się to w kolejnych rozdziałach.

P.S. Uprasza się o nie zdradzanie tej tajemnicy. Sam chcę do niej dojść .
Odpowiedz
Mnie na początku przeraził jeden wilk. Idę sobie, a on mi na głowę z urwiska spada.... Aż podskoczyłem..
Odpowiedz
A ja podskoczylem w tej jaskini gdzie jest pierscień nietykalności. gdy otwierałem skrzynie a tu nagle dostaje cios od golema:o
Odpowiedz
Idę sobie przez farmy, mam chyba z 1hp, i patrze, żeby przeżyć..... i nagle "Tam jeeest" o boże ja zdałem sobie sprawę, że w każdej chwili mogę oberwać z kuli ognia, normalnie zacząłem panikować, zwalałem gdzie sie da. Biegnę...biegnę.... i patrze....2 poszukiwacz nie....tak się bałem, że myślałem, że wysiądę..... I jakoś uciekłem.... ale zaraz zostałem uwalony przez topielca czy goblina, czy wilka nie pamiętam....!!
ostro.... Miałem takiego cykora, że............. [ocenzurowano]
Odpowiedz
Las w którym znajdujemy roztrzaskane Oko Innosa. Nie dość że własnego nosa nie widać, to jeszcze zewsząd stoją poszukiwacze. Dodając jeszcze że był to las, w powietrzu migotały światła a przy ziemi panoszyła się mgła to efekt był 2 razy mocniejszy. Wiele razy przeszedłem Gothica ale zawsze, ale to ZAWSZE boję się tego momentu gry.

Jaskinia ze Smoczą Zguba której broni Mroczny Rycerz oraz grobowiec za farmą Onara. Ostatecznie postać Mrocznych rycerzy przyprawia mnie o ciarki na plecach.

Dwór Irdorath to kolejna lokacja którą przyprawia mnie o dreszcze. Ciemno w środku, ja sam bez nikogo przemierzam korytarze pełne ożywieńcy, jaszczuroczłeków, okultystów i orków.

Najbardziej jednak ruszyła mnie górnicza dolina. Gdy grałem po raz pierwszy i wszedłem do niej niebawem po tym jak skończyłem Gothica 1, to aż łza zakręciła mi się w oku. Tak piękna niegdyś kraina przeze mnie przemierzona od szczytu po każde dno rzeki teraz tak ponure i zniszczone przez gady, zło i wojnę. Po prostu sam smutek tej krainy mnie przytłoczył.
Odpowiedz
jak grałem w G2 bez kodów i jak wychodziłem z wieży Xardaska i byłem koło farmy to mnie stado sworów goniło i uciekałem gdzie pieprz rośnie..ale uratował mnie Canthar XD
Odpowiedz
Heh, Dwór Irdorath pozostawia niezpomniane wrażenie. Brr.... lochy pod klasztorem to też niezapomianie wrażenie. Ta tajemniczość...
I na co się gapisz ??
Odpowiedz
W jedynce nic mnie tak nie przestraszyło,jak Cmentarzysko Orków i Świątynia Śniącego,a w dwójce już takiego strach nie miałem,no może koło slonecznego kręgu i w dworze Irdorath(albo jak poszukiwacz krzyczy z nienacka "Tam jeeeest,,)Ale żal mi było górniczej doliny i tych wszystkich ludzi,którzy tam zgineli(a najbardziej Wrzoda żal )
Three Rings for the Elven-kings under the sky,
Seven for the Dwarf-lords in their halls of stone,
Nine for Mortal Men doomed to die,
One for the Dark Lord on his dark throne
In the Land of Mordor where the Shadows lie.
One Ring to rule them all, One Ring to find them,
One Ring to bring them all and in the darkness bind them
In the Land of Mordor where the Shadows lie.
Odpowiedz
Hmmm..... Ja się nigdy Gothica nie bałam, chociaż może jak poszukiwacz wyskakiwał z krzaków lub gdy był ukryty za rogiem.

Zawsze byłam stale czujna.
Odpowiedz
Mnie także straszyli zawsze poszukiwacze, najgorzej jak pojawiali się w najmniej oczekiwanym momencie. Można się także porządnie przestraszyć na początku gry, gdzie nasz bohater jest słabiuśki i każdy napotkany potwór może być ostatni...


Odpowiedz
przypominam sobie także,jak w jedynce szedłem se przez las,jeszcze taką słabą postacią,aż tu nagle wyskakuje na mnie jakiś cieniostwór,albo stado wilków.Po kilku takich incydentach zaprzestałem wchodzenia do lasów w pierwszym rozdziale:)
Three Rings for the Elven-kings under the sky,
Seven for the Dwarf-lords in their halls of stone,
Nine for Mortal Men doomed to die,
One for the Dark Lord on his dark throne
In the Land of Mordor where the Shadows lie.
One Ring to rule them all, One Ring to find them,
One Ring to bring them all and in the darkness bind them
In the Land of Mordor where the Shadows lie.
Odpowiedz
Ja się bałem iść do slonecznego kręgu odbic oko innosa nie wiem czemu. na wyspie irdorath gdy chodzilem po tym pomieszczeniu. super klimat. idac przez gigantyczna sale z potwornymi monumentami w lsniacej zbroi z wspanialym mieczem to jest widok balem sie zrabac z czegos spasc bo nienawidzilem sie wracac itp ;]
Odpowiedz
← Gothic

strach w grze brr..... - Odpowiedź

 
Męczą Cię captche? , a problem zniknie. Zajmie to mniej niż rozwiązanie captchy!
Wczytywanie...