Gość_Piccaro*
#21Użytkownik Tamc. dnia pon, 25 sie 2008 - 10:30 napisał
Bennet nie wiedziec w jaki sposob chowa ich setki w swoich ogrodniczkach
Za kazdym "uderzeniem mlotkiem" pojawia mu sie ich ~200 do sprzedania, analogicznie jak z ciaglym przybywaniem stali. Zrobilem sobie zapas paru tysiecy i nie musialem sie juz nimi przejmowac.
A co do niezgadzania sie z kolega to w sumie chodzilo mi glownie o zdanie "A kto robi najemnika w łuk? ;a Tym bardziej w Nocy Kruka", a to z prostej przyczyny ze wlasnie takiego robilem
Co do szkieletow to padaja na 1 strzale, a ci pseudo martwi paladyni na 3. Przez cala gre chyba tylko ognisty demon i "Pan ciemnosci jakistam" w dworze irdorath mieli odpornosc na pociski, przez ktora nie bylo sensu sie przebijac. Na taka okazje wlasnie nosi sie Betty (130 obr, zabieramy spiacemu, nerwowemu bandycie w addonworld), miecz mistrzowski, albo rapier.
Jak juz zachwalam taka postac, to dodam ze majac 90 zr automatycznie dostajemy umiejetnosc akrobatyki, dzieki ktorej mozemy spadac z klifow po 20 m w dol i ogolnie szybciej podrozujemy skaczac.
Zachecam do przejscia gothica w taki sposob, bo bylo to calkiem ciekawe doswiadczenie (pierwszy raz zabilem finalowego smoka, jednoczesnie rozmawiajac z dziewczyna przez telefon i grajac jedna reka )
Cheers