[GIII] Bugi jakie znaleźliście w GIII
[quote name='Łowc@' date='Nov 23 2006, 07:04 PM']
3) wykonałem kilka zadań i nie zostały zaliczone. Tzn. Miałem przynieść 3 mikstury, przyniosłem, nie dostałem expa ale oddałem te mikstury a opcja w rozmowie zniknęła. Drugie zadanie: Zabij wilki dookoła wioski. Zabiłem ich 5(jest więcej?), ale, przykro mi, nie zostało zaliczone. To samo z dostawą broni dla buntowników.
mialem podobny problem: mialem zadanie coś o tym jak lojalni są ludzie marika wobedz niego czy tam okrkow wipytalem wszystkich i zostal tylko Elber ten na drugiej farmie zapytale go co sądzi o mariku on mi odpowiedzial a doświadczenia nie dostalem no i misja nie zaliczona
3) wykonałem kilka zadań i nie zostały zaliczone. Tzn. Miałem przynieść 3 mikstury, przyniosłem, nie dostałem expa ale oddałem te mikstury a opcja w rozmowie zniknęła. Drugie zadanie: Zabij wilki dookoła wioski. Zabiłem ich 5(jest więcej?), ale, przykro mi, nie zostało zaliczone. To samo z dostawą broni dla buntowników.
mialem podobny problem: mialem zadanie coś o tym jak lojalni są ludzie marika wobedz niego czy tam okrkow wipytalem wszystkich i zostal tylko Elber ten na drugiej farmie zapytale go co sądzi o mariku on mi odpowiedzial a doświadczenia nie dostalem no i misja nie zaliczona
Kurde szkoda, że czary też spartaczyli Amnezja u niektórych daje dziwny skutek. Leżący na ziemi koleś nagle się podnosi z okrzykiem, jak przy rzuceniu się na wroga i atakuje mnie. Okazuje się, że na takie osoby nie trzeba w ogóle rzucać amnezji, bo jest tak, jakby tego pobicia nie było (w przypadku kradzieży cała wioska jest obrażona).
Przy rzucie czarów ofensywnych (błyskawica, kula ognia itp.) na górce, czasami trafiają w ziemię, zamiast w cel, co jest strasznie irytujące...
Przy rzucie czarów ofensywnych (błyskawica, kula ognia itp.) na górce, czasami trafiają w ziemię, zamiast w cel, co jest strasznie irytujące...
Bez kitu ja gdy gralem w moim saveje to wyłoczyłem z prądu cały kąp i też mi się zwalił save. a bugi mam takie że jak na początku rozwalasz orków w ardei to u mnie oni se stali i diego z nimi gadał dziwne co albo nie było niwolnika gamala tego Hareka. albo brakowało kilka postaci a wilków w Cape Dan to wogóle nie było ale jak zagrałem 5 raz z rzędu od nowa to wreszcie wszytko było ok. A poradnik prawda ma bugi ale bez przesady nie jest ich tak dużo
Pokój:)
Pokój:)
To nie są Bugi ale Blędy/Źle przemyślane pomysły w grze:
Wychodząc z Ardeii, idźcie na plażę (ścieżką gdzie jest Lester na początku) stojąc naprzeciw morza idźcie wzdóż wybrzeża w lewo cały czas (z 4-5 minut) i natraficie na Jaskinię, na początek zabijacie kilka goblinków a wchodząc dalej spotykamy 2 Ogry i kilka goblinów do których można strzelać z łuku/kuszy lub walić czarami a oni nawet niedrgną.
W jaskini pod Cape Dun schodzimy na mniej więcej 3/4 odległości w dół po "mostkach" wyciągamy łuk/kuszę lub czary i nawalamy sobie do Smoków które na początku będę atakować nas z
rzadka (wtedy biegamy tak aby nas nie trafiały) lecz po chwili zwątpią i na luzie bijemy Smoczki.
Na początku po wyjściu z Ardeii wybijałem na około miasta potwory (w tym "wędrujący patrol", gdy wróciłem miasto było już otoczone przez Buntowników, gdy później przyszedłem do Reddock Javier dopiero wtedy postanowaił tam ich wysłać.
Przy "oczyszczaniu" Montery gdy brakowalo mi Mikstur i Ziela kładłem się do łóżka i jak się budziłem Orkowie byli na tych samych miejscach, wogóle się nie przemieszczali (dopiero jak wstałem zaczęli się ruszać)
To chyba tyle jak narazie... jak coś znajde to dopiszę..
Wychodząc z Ardeii, idźcie na plażę (ścieżką gdzie jest Lester na początku) stojąc naprzeciw morza idźcie wzdóż wybrzeża w lewo cały czas (z 4-5 minut) i natraficie na Jaskinię, na początek zabijacie kilka goblinków a wchodząc dalej spotykamy 2 Ogry i kilka goblinów do których można strzelać z łuku/kuszy lub walić czarami a oni nawet niedrgną.
W jaskini pod Cape Dun schodzimy na mniej więcej 3/4 odległości w dół po "mostkach" wyciągamy łuk/kuszę lub czary i nawalamy sobie do Smoków które na początku będę atakować nas z
rzadka (wtedy biegamy tak aby nas nie trafiały) lecz po chwili zwątpią i na luzie bijemy Smoczki.
Na początku po wyjściu z Ardeii wybijałem na około miasta potwory (w tym "wędrujący patrol", gdy wróciłem miasto było już otoczone przez Buntowników, gdy później przyszedłem do Reddock Javier dopiero wtedy postanowaił tam ich wysłać.
Przy "oczyszczaniu" Montery gdy brakowalo mi Mikstur i Ziela kładłem się do łóżka i jak się budziłem Orkowie byli na tych samych miejscach, wogóle się nie przemieszczali (dopiero jak wstałem zaczęli się ruszać)
To chyba tyle jak narazie... jak coś znajde to dopiszę..
Użytkownik sprq dnia Feb 3 2007, 09:07 PM napisał
To nie są Bugi ale Blędy/Źle przemyślane pomysły w grze:
Wychodząc z Ardeii, idźcie na plażę (ścieżką gdzie jest Lester na początku) stojąc naprzeciw morza idźcie wzdóż wybrzeża w lewo cały czas (z 4-5 minut) i natraficie na Jaskinię, na początek zabijacie kilka goblinków a wchodząc dalej spotykamy 2 Ogry i kilka goblinów do których można strzelać z łuku/kuszy lub walić czarami a oni nawet niedrgną.
W jaskini pod Cape Dun schodzimy na mniej więcej 3/4 odległości w dół po "mostkach" wyciągamy łuk/kuszę lub czary i nawalamy sobie do Smoków które na początku będę atakować nas z
rzadka (wtedy biegamy tak aby nas nie trafiały) lecz po chwili zwątpią i na luzie bijemy Smoczki.
Na początku po wyjściu z Ardeii wybijałem na około miasta potwory (w tym "wędrujący patrol", gdy wróciłem miasto było już otoczone przez Buntowników, gdy później przyszedłem do Reddock Javier dopiero wtedy postanowaił tam ich wysłać.
Przy "oczyszczaniu" Montery gdy brakowalo mi Mikstur i Ziela kładłem się do łóżka i jak się budziłem Orkowie byli na tych samych miejscach, wogóle się nie przemieszczali (dopiero jak wstałem zaczęli się ruszać)
To chyba tyle jak narazie... jak coś znajde to dopiszę..
Wychodząc z Ardeii, idźcie na plażę (ścieżką gdzie jest Lester na początku) stojąc naprzeciw morza idźcie wzdóż wybrzeża w lewo cały czas (z 4-5 minut) i natraficie na Jaskinię, na początek zabijacie kilka goblinków a wchodząc dalej spotykamy 2 Ogry i kilka goblinów do których można strzelać z łuku/kuszy lub walić czarami a oni nawet niedrgną.
W jaskini pod Cape Dun schodzimy na mniej więcej 3/4 odległości w dół po "mostkach" wyciągamy łuk/kuszę lub czary i nawalamy sobie do Smoków które na początku będę atakować nas z
rzadka (wtedy biegamy tak aby nas nie trafiały) lecz po chwili zwątpią i na luzie bijemy Smoczki.
Na początku po wyjściu z Ardeii wybijałem na około miasta potwory (w tym "wędrujący patrol", gdy wróciłem miasto było już otoczone przez Buntowników, gdy później przyszedłem do Reddock Javier dopiero wtedy postanowaił tam ich wysłać.
Przy "oczyszczaniu" Montery gdy brakowalo mi Mikstur i Ziela kładłem się do łóżka i jak się budziłem Orkowie byli na tych samych miejscach, wogóle się nie przemieszczali (dopiero jak wstałem zaczęli się ruszać)
To chyba tyle jak narazie... jak coś znajde to dopiszę..
[post="53793"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
ty wypisałeś to co jest bugiem/niedopracowaniem przez PB ale czy to coś może ci pomóc? ja mam tutaj wypisane bugi które mogą sie przydać każedmu początkującemu albo zawnasowanemu :
1-chcecie mieć wiecej ognistych pucharów nie przechodząc całej mapy możliwe jest zdobycie nawet siedemnastu [sam tyle zdobyłem]na 100% bez kodów a wiec dam wam pzykaład np:
-cape dun puchar jest w posiadaniu orka Urkassa a wieć (tak najlepiej ) po zdobyciu 75 repa w cape dun atakujemy urkassa najlepiej dla pewności z jakiegoś ukrycia np. z jego magazynu.Powalamy go zabieramy mu ognisty puchar następnie on wstaje a my kupujemy od niego puchar i w ten sposób mamy 2 puchary zamiast jednego
-nemora-treslot dokładnie ten sam numer
-montera-bengard
-klaztor-milten
no i dużo innych osób hehe dużo łatwiej znależć wszystkie 12 dzięki temu sposobowi
2-na początku gry w ardei gdzie gorn ma nam pokazać droge do reddock powalamy go wciskajac non stop PPM zabieramy topór [jeden wart jest 10'000 gold] on wstaje i znowu ma swój topór i tak wkółko aż sie znudzi ... tak samo można zrobić gdy jesteśmy z nim w Gothcie
3-to trik troche hakerski ale co tam... a wiec potrzebujemy mikstury np siły [siła+2] wypijamy ją i w ostatnich 2 sekundach naciskamy przycisk ekwipunku ( i )w ten sposób staty ciągle wzrasatja a my nie tracimy mikstury ... tak samo mozna robić z normalną miksturą życia[energia życiowa +50%]
drugi sposób na kase
4- znajdujemy obóz gońców leśnych ...lejemy gońca leśnego (od razu mówie że reszta sie na nas nie żuci)zabieramy mu łuk i ich długi miecz razem jeśli chcemy sprzedac ich ekwipunek wychodzi średnio 6'000gold plus pobiamy maga/druida jego kostur jest wart 12'000gold hehe... a wiec [możemy nawet zabic bo nikt sie na ciebie nie zuci] zabijamy po kolei cały obóz no i mamy kasy w brót .Taki sam trik możemy zrobić z Chrisem i Jensem tyle że z nimi jest nawet troszke lepiej powalmay ich idzemy d Ardei/Kape Dun ...wracamy a oni znów mają swoje łuki warte6'000złota
Użytkownik Łowc@ dnia Feb 4 2007, 06:17 PM napisał
Bug z miksturkami znany z poprzednich części więc nie szpanuj ;]
Chodziło mi raczej o bugi kompletnie psujące grę.
Chodziło mi raczej o bugi kompletnie psujące grę.
[post="53824"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
aaa... no to mógłbyś se 10 godzin pisać o bugach psujących gre
właściwie to znam taki jeden co mi sie niedawno przytrafił. Otóż zaczynając gothica któryś raz wydazło sie coś strasznego >>?<< co? poprostu umarłem ... na to ja zwyczajnie wczytuje gre wcale sie nie denerwuje ... wczytuje gre a tu [byłem w okolicy Cape Dun] nie ma połowy rzeczy niezbędnych do przejścia gry a dokładniej
-nie ma Phila... na to ja (jescze nie wiedziałem co sie stało) włączam konsole ,która od dawnych czasów była nie używana i wpisuje "goto Phil" no i nic na to ja jescze raz i jescze raz aż wpadłem na pomysł aby wpisać "spawn Phil" atu nagle wyskakuje phil,hahaha
-nie ma 3 pucharów w magazynie urkassa
-na farmie Toporka nie ma "paczek broni"
-i wiele innych ludzi poznikało np.Gelford,Brenton
zacząłem gre od nowa i znowu to samo ,znowu zacząłem od nowa i to samo no i chyba dopiero po 4 razie udało mi sie i ...moge znów umierać!!!
no to sorry nie wiedziałem o tym jak grałem w gothica 1 i 2
cholera!!!! wgrałem sobie patcha 1.12 (miałem 1.08 savebuga nie było) i co mialo nie być tego że potwory przechodzą przez kamienie i inne przeszkody a u mnie co??? zębacz przełazi (z trudem ale przechodzi) przez kamień.ponadto muzyka zmienia się jak w kalejdoskopie niezależnie od krainy!!
ech niestety te patche nie spełniaja moich oczekiwań i bugi są i tak i tak
jaki morał z tej bajki??? oczywiście: lepiej samemu grzebać w ge3.ini a nie zdawać się na twórców gry!!!!
ech niestety te patche nie spełniaja moich oczekiwań i bugi są i tak i tak
jaki morał z tej bajki??? oczywiście: lepiej samemu grzebać w ge3.ini a nie zdawać się na twórców gry!!!!
Użytkownik Łowc@ dnia Feb 5 2007, 11:51 AM napisał
W Gothic II - pijemy miksturę zręczności(na przykład) i dajemy się atakować szczurowi. Dodaje nam zręcznosci, a mikstura jest w ekwipunku. Tak samo klonujemy strzały itd.
[post="53853"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
rzeczywicie to działa ...gram teraz w gothic I i mam tym sposobem już +18 zręcznosći
Kolejny bug. NIE MOGE GRAĆĆĆĆĆ ! obraz jest,tylko że to jakaś abstrakcja. np obok obiektów są ich cienie, tekstury się wtapiają, no masakra po prostu. Coś jakbym miał za mało mhz w monitorze. Akurat przy końcu gry...Mój sprzęt:karta geforce6600GT, procek athlon 1,8 GHZ 3000+,1024ramu, MONITOR samsung 940n. No po prostu...Ale wcześniej działało