Wyglądasz na nim jak pięcioletnie zwłoki Marudasa. Rozłożyło się wszystko. Oprócz kości i włosów...
Ale generalnie kozackie to zdjęcie xD Szkoda, że małe.
15 lat ani pryszcza na pysku czyżby kosmetyczka się kłania? Tak na serio to gdybym był młodszy miałbym na Ciebie chrapkę : P rycerzyku xD
Oj Kress szczerze mówiąc ten kot nie pasuje do mnie w ogóle wbrew temu co słyszysz, widzisz, czujesz (powąchałeś?) nie wyglądam na co dzień jak pomiot samaela.
Mel, lepszy dzień, ostatnio nie jadłem czekolady ani ostrych przypraw. Poza tym zdjęcie jest robione pod takim kątem, że nie widać ani włosów w nosie, ani niedoskonałości skóry Jeśli chcesz, wyślę Ci jakieś mniej pociągające... Mrrrau...
A imię kotki nie ma nic wspólnego z Tobą, nie pochlebiaj sobie.
brzydki ten Twój kot, taki zwykły, taki kmiot. Chudy rudy szprot. Nie umywa się do swej pani - Dame Cheetyh - to nie gniot, to pomiot wdzięku i piękności, posiada nawet swoje włości
A kot jest jaki jest. To jeden z niewygasłego rodu Pchełków, zapoczątkowanego, kiedy to moja siostra około 16 lat temu przyniosła do domu burą kicię. Oczywiście zdarzały się krzyżówki z persem sąsiadów albo wielkim, białym puszystym kłębkiem przychodzącym nie wiadomo skąd, których owocem były ładne kociątka. Ale część rozdałem, część mi ukradli łowcy skórek, a część rozjechało auto.
Mel. Wciąż 90% z nas nie ma najbardziej nawet ogólnego poglądu o tym, jak wyglądasz. Masz może paszport? Albo dowód? Przyślij zdjęcie, na którym widać twoją twarz, nie jest rozmazane i jest świadectwem twego człowieczeństwa, co? xP
A Marud dupę wyrwał i się chwali. Do twarzy ci w różu. Bardziej niż w czerni. I te puchate futrzaste dodatki... Mrr...
? 
wbrew temu co słyszysz, widzisz, czujesz (powąchałeś?) nie wyglądam na co dzień jak pomiot samaela. 
