Zdjecia forumowiczow
http://img138.imagesh...20dobry%20dzień.%20Bez%20zdjęcia%20się%20nie%20obędzie.%20Uprzejmie%20proszę%20nie%20czepiać%20się%20jakości,%20bo%20nie%20umiem%20robić%20zdjęć,%20łapki%20mi%20się%20trzęsą"]Mam dobry dzień. Bez zdjęcia się nie obędzie. Uprzejmie proszę nie czepiać się jakości, bo nie umiem robić zdjęć, łapki mi się trzęsą.[/url]
http://img122.imageshack.us/my.php?image=52214939ck0.jpg - ha ;p aktualne
http://img229.imageshack.us/img229/2107/f2bl1.jpg - edit. przepraszam to 2004/2005 ;p
http://img229.imageshack.us/img229/2107/f2bl1.jpg - edit. przepraszam to 2004/2005 ;p
Mat, zabiłeś mnie tym porównaniem.. Melzar - przyznaj się, lubisz biegać w czerwonej obcisłej kiecce? :->
W czerwonej nie w czarnej. Tak bez żartów kiedyś wyszedłem na ulicę pare razy w kiecce i taki makeup mi koleżanka zrobiła że tylko mój kot i sąsiadka mnie rozpoznały. Sąsiadka okazała się być 'Ok' i nie rozpowiedziała rodzinie, ale nadal patrzy się na mnie podejrzliwie z ukosa.
Nie martw się, Meluś, zaakceptujemy Cię takim jakim jesteś. *głaszcze*
Co macie akceptować ? > Nie róbcie ze mnie jakiegoś perwersyjnego wyuzdańca. Biseksualnością nazwałbym to gdybym lubił to słowo, ale jest coraz częściej nadużywane przez coraz to młodsze pokolenia czyli emo, gothy i podobne żałosne subkultury, by podkreślić swoją 'perwersyjną odemienność', więc po prostu siebie nazwę najprawdopodobniej tymczasowym leszczem. Już uciekając się do nazwania siebie 'bi' by zwrócić na siebie uwagę płci przeciwnej jest żałosne ;p Uciekanie się do takich sposobów po prostu uznawane jest za 'trendy' bo jednocześnie jest buntem, podporą dla 'peace and love' jak i dotyczy również 'sex, drugs and rock and roll' w czym dzisiejsza nastolenia zepsuta konsumpcjonizmem młodzież siedzi
No szkoda, ale każdy jest jaki jest i niekiedy ktoś tylko mądrzeje. Ciekawe kiedy moja kolej, chociaż takich rzeczy jakich można sie tylko spodziewać po takim byłym hedoniście jak ja, juz nie robię od paru ładnych lat, a przynajmniej część (ta gorsza) się po prostu tłumi a część jest i będzie gdzieś zawsze, więc myślę że to jakiś krok jest tylko w którą stronę to się jeszcze okaże. shit man.. jacy tęczowi do *****?
No szkoda, ale każdy jest jaki jest i niekiedy ktoś tylko mądrzeje. Ciekawe kiedy moja kolej, chociaż takich rzeczy jakich można sie tylko spodziewać po takim byłym hedoniście jak ja, juz nie robię od paru ładnych lat, a przynajmniej część (ta gorsza) się po prostu tłumi a część jest i będzie gdzieś zawsze, więc myślę że to jakiś krok jest tylko w którą stronę to się jeszcze okaże. shit man.. jacy tęczowi do *****?
Mówisz zupełnie jakbyś był nie wiadomo jak stary ;]
Co do zdjęcia nr. 1 to wygląda jakbyś wsysał orzeszka włoskiego xD
To zdjęcie nr. 2 jakieś za jasne dla mnie. Za dużo tej bieli Przypomniał mi się film w którym cały świat dookoła był czarno-biały, a główna bohaterka taka mała dziewczynka miała na sobie czerwone ubranie.
Co do zdjęcia nr. 1 to wygląda jakbyś wsysał orzeszka włoskiego xD
To zdjęcie nr. 2 jakieś za jasne dla mnie. Za dużo tej bieli Przypomniał mi się film w którym cały świat dookoła był czarno-biały, a główna bohaterka taka mała dziewczynka miała na sobie czerwone ubranie.
Ten film to "Lista Schindlera" - zupełnie niewesoły, w przeciwieństwie do Melzarowych wygibańców. Zdjęcie nr 2, wyrwane jak z realiów "Trainspotting".
Jugg, przecież to tylko żarty.
A jeśli nie to się nie martw, Tar wyleci razem z nami.
A jeśli nie to się nie martw, Tar wyleci razem z nami.